Sport

Warszawskie zwieńczenie imprezy

Zakończyła się wielotygodniowa rywalizacja w ramach zawodów zatytułowanych Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku. Po batalii na szczeblu gminnym, powiatowym i wojewódzkim, przyszła kolej na bój w Warszawie w finałach ogólnopolskich. Po uroczystym otwarciu, które miało miejsce przy stadionie PGE Narodowym, największe młode talenty ze wszystkich województw przez dwa dni rywalizowały na boiskach Legii i Agrykoli o awans do wielkiego finału toczonego na obiekcie, na którym gole strzelali m.in. Robert Lewandowski czy Cristiano Ronaldo.

Podlasie dało radę

Z podlaskich ekip najlepiej wypadła drużyna prowadzona przez Henryka Pestkę. Rywalizujące w kategorii do 10 lat dziewczynki z Łomżyczki Łomża zajęły bowiem 7. miejsce.

- Dziewczynki zagrały super, zwłaszcza w poniedziałek. Drugiego dnia brakowało już nieco sił, ale i tak moje podopieczne dzielnie walczyły. Dla naszego zespołu to już trzecia 7. lokata w turnieju, dlatego możemy powiedzieć, że zagraliśmy w oczko. Obiecałem sobie, że nie skończę prowadzić drużyny, dopóki nie zajmiemy miejsca na podium - powiedział po zawodach trener Henryk Pestka.

Na 10. pozycji w kraju uplasowały się natomiast podlaskie ekipy z kategorii starszej, czyli do lat 12, a więc SP 11 Suwałki (drużyna chłopów) i SP Piątnica (drużyna dziewczyn).

- Cały turniej oceniam pozytywnie. Wszystko jest dopięte na ostatni guzik. Od zakwaterowania, transportu na stadion, po przygotowanie boisk. Dla dzieciaków to wielkie przeżycie. One się tu czują jak na wielkiej piłkarskiej imprezie. Na trybunach było bardzo dużo kibiców, a największą frajdą była obecność na Stadionie Narodowym - opisywał organizację wydarzenia Marcin Zabielski, opiekun dziewczynek z SP Piątnica.

Najniżej, bo na 16. miejscu, zmagania zakończyli chłopcy z AMO Łomża, którzy walczyli w kategorii U-10, ale i oni mogą być z siebie dumni. Okazali się przecież najlepsi na Podlasiu, a w finale imprezy zebrali bardzo cenne doświadczenie.

Wydarzenie pełne gwiazd

Najważniejsze mecze w dotychczasowej karierze młodych piłkarzy i piłkarek uświetnili swoim komentarzem Mateusz Borek oraz znany z kanału Łączy Nas Piłka Łukasz Wiśniowski. Kluczowe zmagania obserwowali m.in. Zbigniew Boniek, Adam Nawałka oraz trenerzy młodzieżowych reprezentacji Polski: Czesław Michniewicz, Jacek Magiera, Marcin Dorna czy Bartłomiej Zalewski.

- Dzieci przede wszystkim muszą mieć przyjemność z grania w piłkę. Każda chwila wolnego czasu spędzona na boisku, na grze, rywalizacji, zabawie, jest cenna. A trofea i nawet wyróżnienia indywidualne to dodatkowe bodźce, które wpływają na zawodnika, żeby dalej pracować i być jak najlepszym w przyszłości. Dzięki naszym sponsorom, dzięki Polskiemu Związkowi Piłki Nożnej i wojewódzkim związkom piłkarskim organizujemy największy turniej dla dzieci w Europie. Wszystko dobrze funkcjonuje, dzieci mają z tego fantastyczną zabawę i jest to dla nich świetny start. Jeżeli mówimy o futbolu zawodowym, z tej całej rzeszy dzieciaków kilku na pewno trafi do poważnej piłki - powiedział po zakończeniu rozgrywek Zbigniew Boniek, prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl