Najskuteczniejsi kontra najskuteczniejsi. Jaga jedzie na starcie z Cracovią
W niedzielę (30.10) dojdzie do kolejnej potyczki Jagiellonii w Ekstraklasie. Tym razem białostocki zespół zagra w Krakowie, gdzie powalczy o przełamanie złej passy z Cracovią.
Grzegorz Chuczun
Pora nastawić celowniki
W lidze Jagiellonia nie wygrała od trzech spotkań. W tych meczach strzeliła na dodatek tylko jednego gola, co spowodowało, że białostocka drużyna spadła z pozycji lidera na drugą lokatę i miano najskuteczniejszego zespołu musi dzielić razem z Cracovią, czyli najbliższym rywalem. Oba zespoły mają na swoim koncie po 22 trafienia.
Do tej pory gra ofensywna Jagi opierała się głównie na trzech piłkarzach. Najczęściej był to Vassiljev, ale raz na jakiś czas odpowiedzialność na swoje barki brali również Cernych i Frankowski. W ostatnich tygodniach całe trio nieco spuściło z tonu, co poskutkowało problemami w ofensywie.
Żółto-Czerwoni mają kim straszyć przeciwników, ale potrzebują, aby któryś ze wspomnianych zawodników wrócił do formy sprzed kilku tygodni. Głowa w tym trenera, żeby nastąpiło to już w niedzielę w Krakowie.
Przy ul. Kałuży remisowo
Ostatnie potyczki obu zespołów na obiekcie przy ul. Kałuży często kończyły się podziałem punktów. Wprawdzie Jagiellonia w tym sezonie wygrała już z Cracovią na jej terenie w Pucharze Polski, ale poprzednie trzy mecze ligowe nie przynosiły rozstrzygnięcia.
Krakowski stadion ewidentnie Jadze nie leży. Oprócz zwycięstwa sprzed kilku miesięcy, białostockiej drużynie udało się tam wygrać tylko raz w ciągu ostatnich kilkunastu lat. Miało to miejsce w 2010 r.
Nieobecni
Jagiellonia do meczu z Cracovią podejdzie bez Karola Mackiewicza, który zerwał więzadło krzyżowe w kolanie i czeka go teraz kilkumiesięczna przerwa. Białostoccy kibice liczą, że na boisku zobaczą w końcu Dmytro Chomczenowskiego – pomocnika Żółto-Czerwonych, nieobecnego na placu gry od czterech kolejek. W ekipie gospodarzy nie wystąpią natomiast Mateusz Szczepaniak i Paweł Jaroszyński.
Początek meczu dwóch najskuteczniejszych drużyn w Ekstraklasie w niedzielę o godz. 15.30. Kilkadziesiąt minut wcześniej rozpoczniemy dla was relację live z tego spotkania.
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl