Najpierw była radość, a później doszło do trzęsienia ziemi. Jaga słabsza od Legii
Jagiellonia Białystok rozpoczęła wyjazdowe starcie z Legią Warszawa z przytupem, jednak im mecz trwał dłużej, tym stołeczny zespół był konkretniejszy. Ostatecznie Żółto-Czerwoni przegrali w 14. kolejce Fogo Futsal Ekstraklasy 1:6, a bohaterem Legii został Rui Carlos Pinto - autor hat-tricka w sobotnim (2.12) spotkaniu.
Maciej Safaryn
Potyczki pomiędzy Jagiellonią a Legią zawsze mają wyjątkową otoczkę i to nie tylko te piłkarskie. Również futsalowa rywalizacja obu drużyn, do której doszło w sobotę, przyniosła mnóstwo emocji, a wszystko zaczęło się dla Żółto-Czerwonych wręcz idealnie, bo już w 2. minucie bramkarza gospodarzy pokonał Mateusz Łabieniec.
Skazywana na pożarcie Jaga, która w sezonie 2023/2024 ma ogromne problemy z punktowaniem, długo bardzo dzielnie się broniła, jednak w 16. minucie czerwonym kartonikiem, za zagranie piłki ręką poza polem karnym, ukarany został golkiper białostoczan Kamil Ulman i w tym momencie sprawy się skomplikowały. Grająca w osłabieniu Jagiellonia tym razem nie zdołała już przetrwać naporu Legii, dlatego na przerwę oba zespoły zeszły przy wyniku 1:1. Wyrównujące trafienie zdobył Michał Klaus.
W drugiej połowie nadal dużą przewagę mieli warszawianie, ale do 31. minuty wynik meczu się nie zmieniał. Niestety później celnym uderzeniem popisał się Rui Carlos Pinto, a to spowodowało, że trener Karol Domalewski w ostatniej fazie starcia musiał zaryzykować grę z lotnym bramkarzem. Taki ruch okazał się gwoździem do trumny, bo między 37. a 40. minutą Legioniści zapakowali piłkę do siatki jeszcze czterokrotnie, w efekcie czego cały mecz zakończył się efektownym triumfem stołecznego zespołu 6:1. Katem Żółto-Czerwonych był Rui Carlos Pinto, który ustrzelił hat-tricka, ale świetnie rywalizację z Jagą wspominać będzie też Krzysztof Flis. Zawodnik ten po wejściu na parkiet w ekspresowym tempie popisał się dubletem.
W ostatniej kolejce przed świąteczno-noworoczną przerwą białostoczanie zagrają u siebie z zamykającą tabelę Sośnicą Gliwice. Jeżeli Jagiellończycy marzą o tym, by na poziomie Fogo Futsal Ekstraklasy się utrzymać, to starcie z outsiderem po prostu muszą wygrać.
Aktualna tabela Fogo Futsal Ekstraklasy
1. Constract Lubawa 13 37 91:21
2. Rekord Bielsko-Biała 14 36 69:23
3. Piast Gliwice 13 34 61:21
4. GI Malepszy Arth Soft Leszno 13 27 65:32
5. Widzew Łódź 14 26 59:47
6. Dreman Opole Komrpachcice 13 25 59:36
7. Legia Warszawa 14 25 54:41
8. BSF ABJ Bochnia 14 22 58:54
---
9. AZS UW Darkomp Wilanów 13 15 29:51
10. FC Reiter Toruń 13 13 33:55
11. Eurobus Przemyśl 13 13 41:65
12. We-Met Kamienica Królewska 13 11 49:62
13. Red Dragons Pneiwy 14 11 38:53
14. Jagiellonia Białystok 14 7 35:79
15. Clearex Chorzów 14 6 34:93
16. SFF KS Sośnica Gliwice 14 3 16:58
Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok 6:1 (1:1)
Bramki: Michał Klaus 17, Rui Carlos Pinto 31, 37, 38, Krzysztof Flis 40, 40 - Mateusz Łabieniec 2
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl