Aktualności

Wróć

Na sadzonki i karmę dla zwierzyny leśnej. Zakończył się zbiór żołędzi

2012-11-14 00:00:00
Około 70 ton żołędzi dębu szypułkowego zebrano Łącznie w 31 nadleśnictwach Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku. Leśnicy podsumowali tegoroczne zbiory.
RDLP w Białymstoku
Żołędzie zbierane są na potrzeby gospodarki nasiennej. Zostaną z nich wyhodowane w szkółkach leśnych sadzonki do odnowień powierzchni leśnych i zalesień. Żołędzie zbierane są w nadleśnictwach co roku ze zmiennym natężeniem zależnym od obradzania drzew. Tak zwane lata nasienne, czyli lata kiedy jest duży urodzaj nasion dębu, przypadają średnio, co 5 lat. Leśnicy w północno-wschodnim regionie Polski zbierają żołędzie głównie dębu szypułkowego. Drugi rodzimy gatunek: dąb bezszypułkowy w tej części Polski występuje sporadycznie. Zbiory żołędzi do wysiewu odbywają się pod nadzorem służby leśnej z określonych drzewostanów. Są to żołędzie wyselekcjonowane, gwarantujące wyhodowanie sadzonek wysokiej jakości.

- Obecny rok należy do dobrych pod względem urodzaju żołędzi dębu szypułkowego – ocenia Robert Cierech z Wydziału Zagospodarowania Lasu RDLP w Białymstoku.

Z zebranych 70 ton żołędzi leśnicy wyhodują około 7 milionów sadzonek. Dla porównania w roku ubiegłym nazbierano ok. 60 ton, a na przykład w 2008 roku jedynie 18 ton żołędzi. Żołędzie dębu szypułkowego dojrzewają i spadają na ziemię na przełomie września i października, wtedy można przystąpić do zbiorów. Żołędzie dębu zbierane są również na karmę dla zwierzyny leśnej, którą opiekują się leśnicy. W obwodach łowieckich będą one wykorzystane w czasie zimowego dokarmiania zwierzyny. Żołędzie są przysmakiem zwłaszcza dzików, ale również jeleni i żubrów.

Zbieranie żołędzi to popularne i pożyteczne zajęcie miejscowej ludności zwłaszcza na terenach gdzie występują duże kompleksy leśne (puszcze). Stanowi ono dodatkowe źródło dochodu. Średnio za 1 kg żołędzi nasiennych – do hodowli sadzonek, w nadleśnictwach płacono 2 zł. Za 1 kilogram żołędzi paszowych – dla dokarmiania zwierzyny zbierający otrzymywali 1 zł.
Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl