Na polskich drogach pojawiły się nowe znaki. Jest ich aż 6
Od czwartku (2.12) kierowcy mogą przy poboczach spotkać nowe znaki drogowe. Informują one o najbliższych ładowarkach pojazdów elektrycznych.
Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych
Nowe znaki już stoją
Świat się zmienia, rozwija, przez co niemal codziennie jesteśmy świadkami różnego rodzaju nowości. W ostatnim czasie coraz większą popularność zdobywają np. samochody elektryczne, o których jeszcze kilkanaście lat temu nikt by nawet nie pomyślał. Ponieważ na polskich drogach liczba elektryków systematycznie się zwiększa, przybywa też punktów ładowania tego typu pojazdów. A to znów zrodziło potrzebę, by powstały nowe znaki drogowe, które właśnie o występowaniu takich miejsc będą informować.
Przepisy wykonawcze pozwalające na umieszczanie nowych znaków przy drogach weszły w życie dzisiaj, czyli w czwartek. O wprowadzenie specjalnych oznakowań ubiegało się Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych.
- PSPA wyszło z inicjatywą wprowadzenia nowych znaków już w 2019 r., kierując do Ministerstwa Infrastruktury projekt Systemu Identyfikacji Elektromobilności dla Polski, który zawierał szereg konkretnych propozycji zarówno znaków pionowych, jak i poziomych. Był to efekt ustaleń z partnerami branżowymi PSPA poczynionych w ramach Białej Księgi Elektromobilności, czyli projektu, który ma na celu wypracowanie zmian prawnych sprzyjających rozwojowi zeroemisyjnego transportu w Polsce - mówi Maciej Mazur, dyrektor zarządzający PSPA.
Mamy już blisko 2 tys. punktów ładowania
Liczba znaków zwiększyła się o 6. Mają one oznaczenia: D-23b (stacja paliwowa z punktem ładowania pojazdów elektrycznych), D-23c (punkt ładowania pojazdów elektrycznych) D-34b (zbiorcza tablica informacyjna), F-14d (tablica wskaźnikowa na drodze ekspresowej umieszczana w odległości 300 m przed pasem wyłączania), F-14e (tablica wskaźnikowa na drodze ekspresowej umieszczana w odległości 200 m przed pasem wyłączania) oraz F-14f (tablica wskaźnikowa na drodze ekspresowej umieszczana w odległości 100 m przed pasem wyłączania).
- Wprowadzenie nowych znaków ma istotne znaczenie z dwóch powodów. Po pierwsze i najważniejsze, kierowcy samochodów elektrycznych zostaną poinformowani o lokalizacji najbliższego punktu ładowania, co zwiększy komfort i ułatwi pokonywanie dłuższych podróży za kierownicą pojazdów zeroemisyjnych. Po drugie, nowe znaki zwiększą świadomość innych kierowców, którzy często nie wiedzą, że takie stacje w Polsce funkcjonują już od dawna, a ich liczba powoli zbliża się do 2 tys. To pozwoli przekonać do elektromobilności część potencjalnych nabywców samochodów elektrycznych, którzy mają obawy, co do możliwości naładowania takiego pojazdu - dodaje Maciej Mazur.
Według danych Polskiego Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych aktualnie w Polsce zarejestrowanych jest 16 037 samochodów elektrycznych oraz 17 106 hybryd typu plug-in.
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl