Na początek lanie od Podbeskidzia. Wigry wznowiły zmagania w najgroszy możliwy sposób
Nie tak początek rundy wiosennej wyobrażali sobie kibice Wigier Suwałki. Biało-Niebiescy na otwarcie kolejnej części sezonu zostali rozbici przez Podbeskidzie Bielsko-Biała.
Wigry Suwałki
Po zimowych wzmocnieniach i całkiem przyzwoitych wynikach w sparingach wydawało się, że suwalskie Wigry dadzą wiosną swym kibicom więcej radości niż jesienią. Po pierwszym oficjalnym meczu w 2020 r. aż takiej pewności mieć już jednak nie można, bo wyjazdowe spotkanie w ramach 21. kolejki Fortuna I Ligi zakończyło się dla Podlasian wielką klęską. Podopieczni Pawła Crettiego, na wyjeździe, zostali rozbici przez Podbeskidzie Bielsko-Biała.
Już pierwsza połowa pokazała, kto w trakcie niedzielnego (1.03) pojedynku będzie rządzić. Zdecydowaną przewagę osiągnęli bowiem gospodarze, którzy wyszli na prowadzenie za sprawą trafienia Kacpra Gacha z 33. minuty. Tak naprawdę suwalczanie mogli się jednak cieszyć, że na przerwę zeszli przy wyniku 0:1, bo rywale powinni wygrywać zdecydowanie wyżej.
Ale - jak to się mówi - co się odwlecze, to nie uciecze. W pierwszej połowie piłkarze Podbeskidzia mieli problemy ze skutecznością, lecz już po ponownym wyjściu z szatni celowniki graczy prowadzonych przez Krzysztofa Brede były ustawione wyraźnie lepiej i mecz skończył się pogromem. Na 2:0 podwyższył Rafał Figiel, który dobrze przymierzył z rzutu wolnego, gola na 3:0 zdobył Dmytro Baszłaj, a w samej końcówce starcia wynik rywalizacji na 4:0, pięknym strzałem z dystansu, ustalił Michał Rzuchowski. Jakby tego było mało, w 72. minucie czerwoną kartką, która prawdopodobnie poskutkuje dłuższą absencją, ukarany został nowy nabytek suwalczan - Mohamed Loua. Wychowanek Anderlechtu brutalnie sfaulował strzelca ostatniej bramki.
Po tej porażce Wigry pozostały na przedostatnim miejscu w tabeli, ale ponieważ swój mecz wygrał Chrobry Głogów, strata Podlasian do bezpiecznej strefy wzrosła już do 4 punktów.
W następnej kolejce zawodnicy Pawła Crettiego otrzymają szansę do rehabilitacji, rywalizując z Olimpią Grudziądz. Bój ten stoczony zostanie w przyszłą niedzielę (8.03) o godz. 17.00. Miejscem zmagań będzie stadion miejski w Suwałkach przy ul. Zarzecze.
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Wigry Suwałki 4:0 (1:0)
Bramki: Kacper Gach 33, Rafał Figiel 47, Dmytro Baszłaj 57, Michał Rzuchowski 89
Podbeskidzie Bielsko-Biała: Martin Polacek - Bartosz Jaroch, Dmytro Baszłaj, Kornel Osyra, Kacper Gach - Karol Danielak (67' Mateusz Marzec), Rafał Figiel, Michał Rzuchowski, Mateusz Sopoćko (88' Filip Laskowski), Łukasz Sierpina - Marko Roginić (82' Kamil Biliński)
Wigry Suwałki: Dominik Kąkolewski - Michał Król, Michał Ozga, Martin Dobrotka, Konrad Matuszewski - Mikołaj Wasilewski (46' Cezary Sauczek), Adam Najem (56' Kacper Wełniak), Mohamed Loua, Joel Huertas, Robert Bartczak - Johan Oremo (56' Michał Żebrakowski)
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl