Na juwenalia, koncerty, spektakle i wydawnictwa. Miasto dało milion
Festiwal lalkarski, juwenalia, koncerty i wiele innych wydarzeń odbędzie się w Białymstoku dzięki miejskim dotacjom.
Maciej Safaryn
Do białostockiego magistratu na otwarty konkurs w dziedzinie kultury wpłynęło 90 ofert. W trakcie pierwszego etapu, rozstrzygniętego 31 grudnia 2015 r., przyznano 6 dotacji na kwotę 109 tys. zł. Do drugiego etapu zakwalifikowano 82 projekty, a przyznano 43 dotacje w wysokości od 2 do 130 tys. zł.
Najwięcej - właśnie 130 tys. zł - otrzyma Białostockie Stowarzyszenie Artystów Lalkarzy na VIII Międzynarodowy Festiwal Szkół Lalkarskich Lalkanielalka.
Sporo, bo 90 tys. zł, pomoże w organizacji największej imprezy studenckiej na Podlasiu. Dotacje przyznano Fundacji na Rzecz Rozwoju Politechniki Białostockiej na Juwenalia 2016.
Kolejne pod względem wysokości dotacje otrzymają: Fundacja Pro Anima na Cykl koncertów Muzyka Mistrzów Baroku (80 tys. zł), Stowarzyszenie Czcicieli Miłosierdzia Bożego Archidiecezji Białostockiej im. ks. Michała Sopoćki Michael na IV Symfonię o Miłosierdziu Bożym z okazji XXV-lecia utworzenia Diecezji Białostockiej i wizyty Ojca Świętego (65 tys. zł), Podlaskie Stowarzyszenie Tańca na Festiwal Kalejdoskop 2016 (50 tys. zł) i Stowarzyszenie Popularyzacji Inicjatyw Kulturalnych BIS na projekt Dziedzictwo (40 tys. zł).
Dotacje po 30 tys. zł otrzymają organizatorzy takich imprez jak: Festiwal Piosenki Żeglarskiej Kopyść 2016, I Międzynarodowy Konkurs Chóralny In Cantu Gaudeamus, Siódmy Festiwal Literacki Zebrane (30 tys. zł), III Festiwal Światła i Sztuki Ulicy Lumo Bjalistoko 2016 oraz Dni Hiszpańskie.
Dzięki wsparciu obędą się też m.in. białoruska potańcówka, festiwal kultury żydowskiej, powstaną spektakle Poskromienie złośnicy i Czarodziejska góra, odbędzie się wystawa mercedesów Bez gwiazdy nie ma jazdy czy zostaną odsłonięte tabliczki na Alei Bluesa.
Do otwartego konkursu ofert można było zgłaszać działania wspierające i promujące ofertę kulturalną w Białymstoku. O przyznanie dotacji mogły ubiegać się organizacje pozarządowe, stowarzyszenia jednostek samorządu terytorialnego czy spółdzielnie socjalne. Ci, którym teraz się nie udało, np. z powodów formalnych, będą mogli wystartować w kolejnym naborze.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl