Na ile koronawirus zmienił plany wakacyjne białostoczan?
W zeszłym roku za granicę wyjechało aż 9 mln Polaków. W tym będzie ich prawdopodobnie mniej. Według badania IBRIS połowa nie planuje urlopu poza Polską. Jednak sporo osób - zachęconych bezpiecznym powrotem z zagranicznych wakacji swoich znajomych - rozważa taką opcję. A jak epidemia zmieniał plany wakacyjne białostoczan?
Michał Kardasz
Co czwarty Polak spędzi wakacje w domu
Z badania przeprowadzonego na przełomie maja i czerwca na zlecenie Santander Consumer Banku, 28% z tysiąca ankietowanych w ogóle nie planowała w tym roku wakacyjnego wyjazdu. Do tego ponad połowa zdecydowanie nie wyobrażała sobie wyjazdu poza Polskę. Co dziesiąty respondent nie wiedział, co zrobi w lecie.
Wiele osób podjęło decyzję, żeby z konkretnymi planami poczekać. Chcieli przekonać się, jak z organizacją w nowych warunkach poradzą sobie popularne kurorty, biura turystyczne, restauracje czy linie lotnicze.
Choć sytuacja epidemiologiczna nie poprawiła się drastycznie, coraz więcej znajomych czy członków rodziny wraca z urlopu i jest zdrowa oraz zadowolona. To ośmiela kolejne osoby do wyjazdów.
Połowa białostoczan zmieniła plany
My zapytaliśmy białostoczan o to, jak epidemia wpłynęła na ich plany wakacyjne. W sumie 52% internautów biorących udział w naszej sondzie odpowiedziało, że koronawirus wpłynął na ich plany wakacyjne, z tego 22% osób zadeklarowało, że wyjedzie w inne miejsce niż początkowo planowało, a 30% z wakacyjnego wyjazdu całkowicie zrezygnuje.
Co piąty internauta zaznaczył, że wyjedzie tam, gdzie planował. Natomiast 28% pytanych nie miało żadnych planów wakacyjnych.
W sondzie prowadzonej przez BiałystokOnline brało udział 553 osób. Można było głosować raz z jednego IP.
Podróż w czasie epidemii
Jeśli pomimo epidemii wybierzemy się do któregoś z krajów Unii Europejskiej (a także do Norwegii, Szwajcarii, Liechtensteinu, Islandii i - do końca roku - Wielkiej Brytanii) warto wyrobić sobie kartę EKUZ. Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego uprawnia do wszystkich świadczeń zdrowotnych za granicą, które będą niezbędne podczas pobytu w danym kraju - w tym także do leczenia COVID-19. Kartę można wyrobić przez internet lub w wojewódzkich oddziałach NFZ. W przypadku odbioru osobistego kartę dostaniemy od ręki (choć zwykle czeka się w kolejkach), w przypadku zamówienia internetowego należy się liczyć z ok. 3-dniowym terminem oczekiwania.
Wyrobienie EKUZ jest bezpłatne dla wszystkich objętych ubezpieczeniem zdrowotnym w Polsce. Okazanie karty (wraz z dowodem osobistym) w przypadku choroby w danym kraju upoważnia do otrzymywania tych samych świadczeń, co obywatele danego kraju, choć w niektórych krajach UE obywatele muszą uiszczać dodatkowe opłaty za korzystanie z usług medycznych, np. we Francji 30% opłaty za wizytę u lekarza.
Biura podróży zalecają też wykupywanie dodatkowych ubezpieczeń zdrowotnych - od kosztów leczenia. Np. tygodniowa hospitalizacja w Bułgarii to koszt rzędu 26 tys. zł, w Turcji ok. 60 tys. zł, a w Hiszpanii już 100 tys. zł.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl