Aktualności
WróćNa granicy polsko-białoruskiej kwitnie turystyka. Ruch bezwizowy przyciąga
2017-08-08 08:09:04
Turyści coraz chętniej - na rowerach, kajakach czy pieszo - przekraczają granicę polsko-białoruską. Ruch bezwizowy okazał się być świetnym pomysłem.
J. Koniecko/Urząd Miejski w Augustowie
28 kwietnia otwarty został ruch bezwizowy na wodnym przejściu granicznym Rudawka-Lesnaja. Następnie pojawiło się rozszerzenie w postaci przejścia pieszo-rowerowego. Wszystko to okazało się strzałem w dziesiątkę, bowiem Śluzę Kurzyniec na Kanale Augustowskim tylko od maja do końca lipca przekroczyło prawie trzy razy więcej jednostek pływających niż w latach ubiegłych przez cały sezon letni. Dużą popularnością cieszą się wycieczki rowerowe z Polski na Białoruś i odwrotnie.
- Kanał Augustowski od lat jest magnesem przyciągającym do Augustowa rzeszę turystów z kraju i zza granicy. Jestem przekonany, że gości odwiedzających nasze urokliwe miasto każdego roku będzie coraz więcej – także dlatego, że mają możliwość bezwizowego odkrywania zabytku architektury wodnej z XIX w., również po stronie białoruskiej – mówi Wojciech Walulik, burmistrz Augustowa.
Jak wynika z danych (z okresu od 28 kwietnia do 4 sierpnia) Placówki Straży Granicznej w Płaskiej, która operuje ruchem na przejściu granicznym Rudawka-Lesnaja, do Polski z Białorusi przyjechało 870 osób, a z Polski na Białoruś wyjechały 943 osoby. Wśród wszystkich, którzy pokonali granicę, najwięcej było Polaków. Co więcej, najchętniej granicę przekraczano na rowerach, w drugiej kolejności na kajakach i innych jednostkach pływających (zrobiło tak o ponad połowę więcej osób niż w poprzednich latach). Natomiast na pieszą wędrówkę zdecydowało się niespełna 300 osób.
Turyści, którzy chcą zwiedzić cały transgraniczny szlak Kanału Augustowskiego, nie muszą już ubiegać się o wizy na Białorusi. Wystarczy mieć ważny paszport, wykupioną polisę ubezpieczeniową, środki pieniężne w wysokości ok. 88 zł na każdy dzień pobytu oraz dokument umożliwiający zwiedzanie Parku Kanał Augustowski. Dokument ten wystawiają białoruskie biura podróży po zakupieniu (i zazwyczaj opłaceniu z góry) minimum dwóch usług turystycznych (istnieje opcja korzystania z oferty polskich pośredników, np. augustowskich biur podróży i organizatorów turystyki).
Na Białorusi - na terytorium Parku Kanał Augustowski i miasta Grodna - przy korzystaniu z turystycznego ruchu bezwizowego można przebywać do 5 dni.
- Kanał Augustowski od lat jest magnesem przyciągającym do Augustowa rzeszę turystów z kraju i zza granicy. Jestem przekonany, że gości odwiedzających nasze urokliwe miasto każdego roku będzie coraz więcej – także dlatego, że mają możliwość bezwizowego odkrywania zabytku architektury wodnej z XIX w., również po stronie białoruskiej – mówi Wojciech Walulik, burmistrz Augustowa.
Jak wynika z danych (z okresu od 28 kwietnia do 4 sierpnia) Placówki Straży Granicznej w Płaskiej, która operuje ruchem na przejściu granicznym Rudawka-Lesnaja, do Polski z Białorusi przyjechało 870 osób, a z Polski na Białoruś wyjechały 943 osoby. Wśród wszystkich, którzy pokonali granicę, najwięcej było Polaków. Co więcej, najchętniej granicę przekraczano na rowerach, w drugiej kolejności na kajakach i innych jednostkach pływających (zrobiło tak o ponad połowę więcej osób niż w poprzednich latach). Natomiast na pieszą wędrówkę zdecydowało się niespełna 300 osób.
Turyści, którzy chcą zwiedzić cały transgraniczny szlak Kanału Augustowskiego, nie muszą już ubiegać się o wizy na Białorusi. Wystarczy mieć ważny paszport, wykupioną polisę ubezpieczeniową, środki pieniężne w wysokości ok. 88 zł na każdy dzień pobytu oraz dokument umożliwiający zwiedzanie Parku Kanał Augustowski. Dokument ten wystawiają białoruskie biura podróży po zakupieniu (i zazwyczaj opłaceniu z góry) minimum dwóch usług turystycznych (istnieje opcja korzystania z oferty polskich pośredników, np. augustowskich biur podróży i organizatorów turystyki).
Na Białorusi - na terytorium Parku Kanał Augustowski i miasta Grodna - przy korzystaniu z turystycznego ruchu bezwizowego można przebywać do 5 dni.
Dorota Mariańska
dorota.marianska@bialystokonline.pl
dorota.marianska@bialystokonline.pl