Na Barszczańskiej powstał nowy klub osiedlowy. Żeby aktywizować mieszkańców osiedla
We wtorek (28.03) odbyło się spotkanie inaugurujące działalność klubu osiedlowego przy ul. Barszczańskiej. Został on przekazany operatorowi – Stowarzyszeniu Wspierania Środowisk Lokalnych Aktywne Osiedle.
MN
W Starosielcach przy ul. Barszczańskiej 5 powstał klub osiedlowy. O takie miejsce spotkań zabiegali sami mieszkańcy, składając do Budżetu Obywatelskiego 2016 projekt Moje, Twoje, Nasze na Barszczańskiej – poprawa bezpieczeństwa mieszkańców i utworzenie klubu osiedlowego na osiedlu Starosielce. Ta propozycja zyskała ok. 1,2 tys. głosów poparcia. Łączny koszt projektu, na który składa się zainstalowanie 4 kamer monitoringu, wyposażenie i prowadzenie klubu, to ok. 214,5 tys. zł.
– Celem klubu jest ożywienie aktywności społecznej mieszkańców Starosielc. Zależy nam na aktywizowaniu różnych grup społecznych, od dzieci i młodzieży, poprzez osoby dorosłe i seniorów – mówi zastępca prezydenta Rafał Rudnicki. – Mam nadzieję, że będzie to miejsce częstych spotkań i będzie chętnie odwiedzane przez mieszkańców w różnym wieku.
Co ważne, mieszkańcy włączyli się w ustalanie oferty zajęć otwartych dla wszystkich grup wiekowych. W klubie można korzystać z takich aktywności jak: warsztaty modelarskie, informatyczne, kulinarne, zajęcia krawieckie i majsterkowania czy indywidualne porady w Punkcie Informacji Obywatelskiej. Najbliższe zorganizowane zajęcia odbędą się w środę (29.03) o godz. 15.30 – robótki szydełkowe i nauka szycia. Klub zaprasza dzieci i dorosłych i zapewnia niezbędne materiały do wykonania prac.
Klub osiedlowy planuje także organizację grup do pomocy w odrabianiu lekcji, przeprowadzenie zajęć na temat możliwości włączania się mieszkańców w życie miasta czy przygotowanie imprez plenerowych. Będzie otwarty w poniedziałki, środy i piątki w godz. 9.00–11.00 i 14.00–18.00 oraz w soboty w godz. 10.00-16.00.
Dotację na jego prowadzenie, w ramach otwartego konkursu ofert, z budżetu miasta uzyskało Stowarzyszenie Wspierania Środowisk Lokalnych Aktywne Osiedle. Za pieniądze z Budżetu Obywatelskiego będzie on prowadzony tylko do końca roku.
- Klub jest odpowiedzią na potrzeby mieszkańców. Nie miałby tej formy, którą ma, gdyby oni tego nie chcieli. My jesteśmy, jako stowarzyszenie, realizatorem czysto formalnym. Tak naprawdę wszystkie zadania spoczywają na mieszkańcach – mów Bożena Mikołajewska, szefowa stowarzyszenia Aktywne Osiedle. - Mam nadzieję, że powstanie więcej takich klubów na terenie miasta.
Mateusz Nowowiejski
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl