Piątkowego koncertu Maanamu na Rynku Kościuszki przyszły posłuchać tłumy. Rzeczywiście, było warto. Dali bardzo energetyczny, wypełniony znanymi przebojami występ. Nie zabrakło utworów: Luciolla, Cykady na Cykladach, Paranoja jest goła czy Kocham Cię, kochanie moje. Kora Jackowska tryskała energią, zachwycała wokalną kondycją i zachęcała do wspólnego śpiewania.
Sobotnie atrakcje nieco pokrzyżowała pogoda. Deszcz i wiatr uszkodziły scenę na placu przed Teatrem Dramatycznym, ale sytuację udało się jednak opanować. Fani pięknej blondynki ze Szwecji - głównie młodzież w wieku gimnazjalnym - wytrwale czekali na jej pojawienie się na scenie. Poprzedził je pokaz fajerwerków. September nie zawiodła. Z powodzeniem wykonała swoje największe taneczne przeboje. Show miał również doskonałą oprawę świetlną.
Spokojniejsze dźwięki zafundowali nam w niedzielny wieczór na Plantach białostoccy filharmonicy pod batutą Marcina Nałęcz - Niesiołowskiego oraz soliści: sopranistki Iwona Tober i Anna Cymmerman, tenor Leszek Świdziński i baryton Robert Szprengiel. Koncert wypełniły m.in. najpiękniejsze włoskie arie, wiedeńskie walce i melodie ze Skrzypka na dachu. Wszystkie weekendowe koncerty zorganizował Białostocki Ośrodek Kultury.
W poniedziałek chwila oddechu. We wtorek o godz. 18 w kawiarni Fama promocja książki Małgorzaty Dolistowskiej, Jolanty Szczygieł - Rogowskiej i Joanny Tomalskiej Białystok nie tylko kulturalny. - W czwartek 24 czerwca zapraszam na promocję książki Legendy Podlasia Tomasza Lippomana, który podróżował po naszym regionie i spisywał podlaskie legendy - mówi Ewa Karczewska z Kreatora, który wydał oba tytuły. W środę natomiast rusza Międzynarodowy Festiwal Szkół Lalkarskich, podczas którego zaprezentują się zespoły m.in. z Czech, Niemiec, Finlandii czy Izraela. Potrwa do niedzieli.
Kliknij tutaj aby obejrzeć zdjęcia z koncertu Maanam.
Kliknij tutaj aby obejrzeć zdjęcia z koncertu September.