Red Bull I-Battle to wyzwanie dla wszystkich pasjonatów muzyki oraz dobrej zabawy z odrobiną rywalizacji. Nowy format imprez umożliwiał uczestnictwo wszystkim, którzy walczyli w wirtualnych pojedynkach i zdobyli najwięcej głosów internautów. Już 1 grudnia na ringu ustawionym w klubie Kontakt, staną naprzeciwko siebie zwycięzcy internetowych eliminacji. Osiem dwuosobowych drużyn, uzbrojonych w iPody wypełnione powalającymi na kolana utworami będzie rywalizować w aranżowanych pojedynkach. Teamy będą musiały celnie ripostować przeciwników przy jednoczesnym pozyskiwaniu głosów publiczności O zwycięstwie w Red Bull I-Battle przesądzi natężenie owacji mierzone decybelomierzem po każdym pojedynku. Tu liczy się siła głosu i muzyki.
Wśród drużyn, które pojawią się na muzycznym ringu w Białymstoku pojawi się m.in. ekipa Lilo i Stich, czyli Łukasz Zawalich i Adrian Pudło. Chłopaki wygrali aż 46 wirtualnych pojedynków eliminacyjnych, by wywalczyć sobie miejsce w realnej batalii w klubie Kontakt. Na pytanie skąd ta determinacja i pomysł na wzięcie udziału w Red Bull I-Battle odpowiadają krótko: Rok temu mieliśmy okazję być na białostockiej odsłonie imprezy, gdzie szybko pozazdrościliśmy udziału ówczesnym zawodnikom. Kiedy dowiedzieliśmy się o eliminacjach do tegorocznej imprezy - nie wahaliśmy się ani chwili!.
Po drugiej stronie narożnika reprezentanci Lilo i Stich mogą natknąć się na drużynę Boobie the Boob, którego członkowie to wszechstronnie uzdolnieni pasjonaci muzyki, występujący już dwukrotnie podczas białostockiego festiwalu Young Stage Hip-Hop jako skład MKPC. Paweł Warda, członek Boobie the Boob przyznaje: Naszą pasją jest muzyka! Ja jestem producentem i raperem, a druga połowa mojej drużyny to DJ, perkusista i beatboxer jednocześnie!.
Każda drużyna zaprezentuje muzyczny kawałek o maksymalnej długości półtorej minuty. Pojedynki odbywać się będą na zasadzie utwór za utwór. Muzyczna bitwa już 1 grudnia o godz. 21 w klubie Kontakt. Wstęp: 10 zł.
Przeczytaj także
relację z pierwszej muzycznej bitwy Red Bulla