Aktualności

Wróć

Możliwe porozumienie Wiosny z Koalicją Obywatelską

2019-07-01 11:19:33
Działacze partii Wiosna zapowiedzieli, że podejmą rozmowy z Koalicją Obywatelką na temat wspólnego startu w wyborach parlamentarnych. Nic nie jest jednak przesądzone.
MN
W weekend Robert Biedroń, lider partii Wiosna poinformował, że ugrupowanie chce przystąpić do rozmów o wspólnym starcie w wyborach z Koalicją Obywatelską. Jest to zmiana podejścia o 180 stopni, ponieważ jeszcze do niedawna wykluczał on jakąkolwiek koalicję, później natomiast władze partii dopuściły możliwość zawarcia porozumienia lewicowego.

Zmianę decyzji Robert Biedroń komentuje słowami: - Żebyśmy nie stali przed wyborem, jak bardzo opozycja przegra, ale jak bardzo wygra.

Koalicja już niestraszna

W poniedziałek (1.07) tę decyzję przekazały również lokalne struktury Wiosny, także w Białymstoku.

- To jest decyzja rady krajowej, zarządu, jak również koordynatorów, żeby poszerzyć katalog podmiotów, z którymi chcemy rozmawiać na temat przyszłej koalicji i podjęcia rozmów z Platformą Obywatelską i Nowoczesną o szerokim bloku na jesienne wybory. Uważamy, że jest dzisiaj klimat, żeby o tym rozmawiać, tym bardziej, że jak wiemy z doniesień medialnych, SLD też w tym kierunku idzie. Uważamy, że potrzeba teraz silnej opozycji, która będzie w stanie na jesieni przeciwstawić się Prawu i Sprawiedliwości, bo istnieje ryzyko, że przy rozbiciu opozycji PiS te wybory wygra – mówi Sławomir Gromadzki, członek Wiosny.

Rozmowy z PO i Nowoczesną to tylko jedna opcji. Nadal w grę wchodzi powołanie bloku lewicowego, z tym że jeśli SLD pozostanie w Koalicji Obywatelskiej, ten nie będzie miał za bardzo sensu. Trzecią drogą jest oczywiście pójście przez Wiosnę do wyborów samodzielnie, ale średni wynik w wyborach europejskich sprawił, że chyba w partii nie ma przekonania co do tego pomysłu.

Decyzje mają zostać podjęte w najbliższym czasie, ponieważ do rozpoczęcia kampanii zostało niewiele czasu. Członkowie Wiosny nie boją się, że przy ewentualnej koalicji z Platformą ich rola zostanie zmarginalizowana.

- Nie boimy się, ponieważ uważamy, że każde z ugrupowań, które wejdzie w tę koalicję, przedstawi najlepszych kandydatów i każdy z nich będzie miał okazję, żeby wykazać się swoją kampanią i swoimi pomysłami – mówi Sławomir Gromadzki.

Nie wiadomo jeszcze, co z Polskim Stronnictwem Ludowym. PSL do końca czerwca miał się opowiedzieć, czy idzie do wyborów oddzielnie, czy zostaje w KO. Po deklaracji Roberta Biedronia Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział, że nie zamierza tworzyć bloku opozycyjnego z Wiosną. To jednak ludowcy są partią pierwszego wyboru dla Koalicji Obywatelskiej - jeśli zdecydują się na pozostanie, Wiosna będzie musiała szukać sprzymierzeńców gdzie indziej.

Akcent na ekologię

W międzyczasie, do momentu podjęcia decyzji, Wiosna cały cza zamierza pracować nad swoim programem. Teraz skupia się na ekologii. Partia przyjęła Zielony pakt dla klimatu.

- Są to założenia, które mają odpowiedzieć na bulwersującą nas kwestię blokowania przez polski rząd kwestii zmian klimatycznych i dochodzenia do redukcji emisji CO2 w Unii Europejskiej. Uważamy, że jest to wielki błąd. Polska powinna być liderem, jeśli chodzi o działania klimatyczne i my te działania, jako Wiosna, będziemy promować – mówi Sławomir Gromadzki.

Dodatkowo Komisja Europejska może nie dać dofinansowania na rządowy program Czyste powietrze, w ramach którego w całym kraju miało zostać wymienionych nawet 4 miliony starych pieców. Decyzja ta ma wynikać z faktu, że polska strona nie chciała zreformować programu, tak żeby kwalifikował się do uzyskania środków z UE, a ma on kosztować nawet 35 mld euro. Bez pieniędzy z zewnątrz uda się go zrealizować jednak w niewielkim stopniu.
Mateusz Nowowiejski
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl