Minionej zimy mogło zamarznąć ponad 1000 osób
Blisko 1300 osób przewiezionych do Izby Wytrzeźwień - to bilans zakończonej wraz z początkiem kwietnia, a trwającej od listopada akcji Zimowy Ratownik.
Akcja Zimowy Ratownik ruszyła 1 listopada minionego roku. Przy współpracy białostockiej straży miejskiej z policją, Caritasem i stowarzyszeniem Ku dobrej nadziei starano się zapobiegać tragediom związanych z zamarznięciem.
Funkcjonariusze, każdego dnia odwiedzali pustostany, węzły ciepłownicze, klatki schodowe, piwnice oraz inne miejsca, gdzie mogły przebywać osoby bezdomne. Informowano je o miejscach, w których mogą uzyskać pomoc, a także przewożono je do noclegowni, ogrzewalni lub izby wytrzeźwień. W trakcie trwania akcji strażnicy miejscy przewieźli do izby wytrzeźwień 1288 osób, w tym osoby bezdomne trafiły tam 864 razy.
Gdyby nie akcja Zimowy Ratownik wielu z nich mogłoby grozić śmiertelne wychłodzenie organizmu.
- To nie tylko zasługa funkcjonariuszy, ale także mieszkańców naszego miasta, którzy są wrażliwi na ludzką krzywdę - podsumowuje Straż Miejska w Białymstoku.
E.S.