Mieszkanie w Białymstoku. Jak długo trzeba na nie oszczędzać?
Załóżmy, że mamy przeciętne, białostockie wynagrodzenie, a wszystkie zarobione pieniądze odkładamy na zakup niewielkiego mieszkania z rynku wtórnego. Ile czasu zatem zajmie nam zebranie potrzebnej sumy? Odpowiedzi udzielili eksperci.
pixabay.com
Sieć biur nieruchomości Metrohouse wyliczyła, jak dużo czasu zajmie odkładanie do skarbonki całego miesięcznego wynagrodzenia, by w końcu móc przystąpić do zakupu za gotówkę 40-metrowego mieszkania z rynku wtórnego.
Firma wzięła pod uwagę największe polskie miasta, przeciętne zarobki netto osiągane w tych miejscach oraz średnią cenę za 1m2 na rynku wtórnym. Okazało się, że najszybciej własne lokum, po spełnieniu warunku jakim jest oddawanie całej pensji, mogą mieć mieszkańcy Katowic. Muszą oni oszczędzać przez dokładnie 3 lata i 2 miesiące. Z drugiej strony najdłużej na własne M, bo 6 lat i 1 miesiąc, muszą pracować mieszkańcy Krakowa.
Natomiast Białystok znalazł się w połowie zestawienia. Tu na 40-metrowe mieszkanie z rynku wtórnego trzeba odkładać 4 lata i 8 miesięcy. Po takim czasie uda się uzyskać własny kąt, o ile jesteśmy w stanie odłożyć 2830 zł w każdym miesiącu właśnie na ten cel.
Dorota Mariańska
dorota.marianska@bialystokonline.pl