Aktualności

Wróć

Miejsca pracy i rozwój biznesu. Robert Żyliński przedstawił swój program wyborczy

2014-10-17 00:00:00
Kilkanaście punktów zawiera program wyborczy starającego się o fotel prezydenta Białegostoku Roberta Żylińskiego. W piątek zaczęto rozwieszać go na słupach ogłoszeniowych.
ESD
Robert Żyliński w pierwszych punktach swojego programu wyborczego zwraca uwagę na komunikację. Uważa, że powinno powstać u nas lotnisko. Oprócz tego zauważył potrzebę zmian w komunikacji miejskiej: chce wprowadzenia biletów czasowych z możliwością przesiadek oraz ustawienia biletomatów. Z kolei kierowcy powinni mieć możliwość korzystania z parkometrów.

Przede wszystkim biznes

- Chciałbym postawić w swojej prezydenturze bardzo mocno na uzbrojenie terenów inwestycyjnych. Przede wszystkim gaz i energia elektryczna - tego w Białymstoku brakuje - duże zakłady nie mogą lokalizować się w naszym mieście - uważa Żyliński.

Dodaje przy tym, że chciałby całkowicie zmienić wieloletni plan budżetowy miasta w ten sposób, by najpierw inwestować w przedsiębiorczość i w miejsca pracy, a nie w kolejne ulice.
- Jeśli będziemy budżet mieli tak skonstruowany, że więcej będzie nam wpływało z podatków, wtedy będziemy sukcesywnie rozszerzać się na pozostałe sfery życia miasta - wyjaśnia.

Zaznaczał również, że chciałby stworzyć z gminami Białostockiego Obszaru Funkcjonalnego duże tereny inwestycyjne, które byłyby naszym wyróżnikiem na mapie kraju. W tej chwili myśli się raczej o kawałkach takich terenów w każdej gminie.

Inną z propozycji kandydata jest tworzenie centr logistycznych i centr magazynowo-składowych.
- Oponenci mówią, że nie mamy doskonałych dróg, żeby tworzyć tutaj logistykę. Jest to błąd w myśleniu, bo już teraz transport przetacza się przez nasz region - uważa.

Hale produkcyjne i magazynowo-składowe miałyby powstawać z budżetu BOF pod wynajem i dzierżawę. Obsługiwałaby je np. jakaś spółka miejska.

Mikrobiznesland

Nowym pomysłem byłoby utworzenie w Białymstoku mikrobizneslandu.
- Jest to miejsce dla drobniejszych przedsiębiorców, wytwórców i świadczących usługi, wydzielone na obszarze naszego miasta, z preferencyjnymi cenami zakupu lub dzierżawy nieruchomości, z możliwością wynajmu powierzchni biurowych i umiejscawiania tam start-upów - tłumaczy Robert Żyliński.

Na takim obszarze firmy mogłyby wzajemnie świadczyć sobie usługi i wspólnie starać się o zamówienia na zewnątrz.

Rezygnacja z części inwestycji

Żyliński nie ukrywa, że myśli o rezygnacji z części inwestycji, które jego zdaniem nie są korzystne dla miasta. Jako przykład podaje śródmiejskie obwodnice, które powinien zastąpić aktywny lobbing w GDDKiA na rzecz budowy obwodnic poza miastem.

Kandydat zaznaczył również potrzebę promocji miasta. Chciałby, by odbywała się ona dzięki przedsiębiorcom, a nie poprzez miękkie działania z wykorzystaniem środków unijnych.
- Chcielibyśmy postawić na mocną promocję poprzez firmy funkcjonujące w Białymstoku - mówi.

Edukacja zawodowa

Robert Żyliński po raz kolejny mówił też o potrzebie wspierania szkół zawodowych. Wspominał m.in. o tworzeniu klas dwu-, trzyzawodowych, w których przedmioty teoretyczne byłyby wykładane razem. Rzucił również pomysły tworzenia szkół przyzakładowych i przygotowywania pracowników dla konkretnego przedsiębiorcy.

Jego zdaniem w Białymstoku powinien istnieć system dopłat do przedszkoli prywatnych, co zabezpieczałby rodziców i przedszkolaków pod względem edukacyjnym, ale też wspierało drobną przedsiębiorczość.

Przyjazne miasto

Żyliński po raz kolejny zaznaczył, że trzeba prowadzić dialog z mieszkańcami nie tylko w sprawach bardzo problematycznych, by pomysły, które rodzą się w ratuszu, radzie miasta, mogły być na bieżąco uzupełniane pomysłami mieszkańców.
- 300-tysięczne miasto to 300 tysięcy pomysłów, mądrych głów - mówił.

Kandydat rzucił również pomysł likwidacji, albo przynajmniej dogłębnej reorganizacji straży miejskiej.

Robert Żyliński jest jednym z pięciu kandydatów na prezydenta Białegostoku. Jest prezesem Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Mieszka w Starosielcach.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl