Międzynarodowe laury uczniów z Sochoni
Aż jedenastu uczniów maleńkiej Szkoły Filialnej w Sochoniach zostało wyróżnionych w 39 Międzynarodowym Konkursie Plastycznym, współorganizowanym przez firmę Pentel. Prace dzieci pojechały do Japonii, gdzie oceniało je specjalnie wyłonione jury. Prestiż konkursu poważny, bo partnerami jego byli Minister Spraw Zagranicznych Japonii, Minister Edukacji, Kul-tury, Sportu, Nauki i Technologii, Japońska Federacja Projektowania Artystycznego i Japońskie Stowarzyszenie Edukacji Artystycznej.
Międzynarodowy Konkurs Plastyczny daje dzieciom możliwość komunikacji ze swoimi rówieśnikami, udowadniając dorosłym, że ludzi z różnych części świata i o różnym kolorze skóry więcej łączy niż dzieli. W ubiegłorocznej edycji konkursu wzięło udział 50 000 prac z ponad 40 krajów!
Dziecięcym obrazom towarzyszy świeże spojrzenie i uczciwość, którą daremnie szukają starsi artyści. Ich wrodzony zmysł artystyczny niejednokrotnie potrafi wprawić w zdumienie. Przypomina dorosłym, że sztuka wypływa z serca i umysłu, a towarzysząca jej technika nigdy nie powinna decydować o wartości pracy - czytamy w założeniach programowych konkursu.
Praca Zuzi Arent pt. Moi przyjaciele otrzymała nagrodę Supreme Gold (były takie cztery) i znalazła się na drugim miejscu na liście pośród kilkudziesięciu nagrodzonych. Pozostali nagrodzeni uczniowie to: Julia Wyocka i Dominik Duchnowski z kl.0, Mateusz Kitlas, Anita Kolesińska, Patryk Rogowski, Karol Emil Rzemek, i Zofia Leszczyńska z kl.II - nagroda srebrna oraz Marcin Żukowski kl.III, Jakub Sobolewska kl.II i Przemysław Romatowski kl.III - nagroda brązowa.
Dzieci z Sochoni niejednokrotnie już udowadniały, że są artystycznie utalentowane. To z pewnością wielka zasługa pracujących z wielkim oddaniem i sercem nauczycielek Bogumiły Sobieszuk i Małgorzaty Leszczyńskiej. Panie aktywnie i z dobrym efektem poszukują konkursów, w których mogą uczestniczyć ich wychowankowie. Również dowód na to, iż praca w małych szkołach, przy bliższym kontakcie nauczyciel - uczeń daje znakomite rezultaty. Klasy w szkole w Sochoniach liczą zaledwie kilka - kilkanaście osób, co spotyka się zazwyczaj w szkołach prywatnych. Biorąc pod uwagę jakość kształcenia, wyniki uczniów i ciepłą atmosferę, jaką stwarzają panie nauczycielki, również czesne, które zostaje w kieszeni, warto pamiętać o niej przy wyborze pierwszej szkoły dla swego dziecka.