Sport

Wróć

Miasto zaleje biało-czerwona fala biegaczy

2022-11-09 12:54:49
Przed nami kolejna odsłona zawodów Biegnę dla Niepodległej. Impreza, która ma na celu upamiętnienie odzyskania przez Polskę niepodległości, rozegrana zostanie na 2 dystansach.
Wielkimi krokami zbliża się Narodowe Święto Niepodległości. W tym roku łatwiej będzie uczcić ważne dla każdego Polaka wydarzenie, gdyż różnego rodzaju obchody przeprowadzone zostaną bez pandemicznych obostrzeń.

- Pragniemy, aby to święto miało radośniejszy charakter. Chcielibyśmy wspólnie świętować 104. rocznicę odzyskania przez nasz kraj niepodległości, byśmy pokazali naszą wspólnotę w bardzo różny sposób. Oprócz zatem oficjalnych uroczystości, nabożeństwa w cerkwi, mszy w katedrze i uroczystości pod pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego, przygotowaliśmy jako miasto, ale też zrobiły to podmioty zewnętrzne, szereg innych wydarzeń, by wspólnie cieszyć się, że Polska jest niepodległym krajem - mówi Rafał Rudnicki, zastępca prezydenta Białegostoku.

Jednym z takich wydarzeń będzie coroczny bieg. Zawodnicy wystartują z al. Józefa Piłsudskiego, gdzie też ulokowana zostanie meta całej imprezy. Biegacze pojawią się m.in. na takich ulicach jak: Legionowa, 11 Listopada, Zwierzyniecka czy Branickiego. Uczestnicy zmagań zawitają też na Bulwary Kościałkowskiego, a zanim sportowa rywalizacja się rozpocznie, nastąpi wspólne odśpiewanie hymnu.

- W piątek o godz. 14.00 ruszy kolejna edycja białostockiego Biegu Niepodległości. Wydarzenie nosi nazwę Biegnę dla Niepodległej. W tym roku frekwencja bardzo nam dopisała, jest dużo wyższa niż w roku ubiegłym. 1300 osób stanie na starcie obu biegów, bo to są 2 dystanse, symboliczny o długości 1918 m i bieg główny na 10 km. Oczywiście większość osób weźmie udział w zmaganiach na 10 km. Naszym celem jest to, abyśmy zamanifestowali ten patriotyzm i uczcili święto na sportowo. Jest to w naszym przekonaniu bardzo wesołe święto i chcemy je właśnie w taki sposób zaakcentować. Jeżeli ktoś nie może pobiec, to warto kibicować. Zapraszamy do tego, by wziąć całe rodziny, dzieci, znajomych i kibicować biegaczom. Z jednej strony zawodnicy tego potrzebują, a z drugiej w ten sposób pokażemy, jak to duże i bardzo ważne dla nas wszystkich święto - informuje Grzegorz Kuczyński, prezes Fundacji Białystok Biega.

Po przekroczeniu linii mety każdy biegacz otrzyma pamiątkowy medal. W tym roku na krążku znajdzie się wizerunek Wincentego Witosa.

Organizatorzy zachęcają, by wszyscy uczestnicy wydarzenia mieli na sobie biało-czerwone barwy.
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl