Miał być rejs po Sekwanie, ale pilot się wycofał. Bogusław Z. przed sądem
Białostocki sąd okręgowy skazał oszusta, który miał zabrać pracowników sądu na wycieczkę do Paryża.
ŁW
Sprawa dotyczyła wydarzeń z 2010 roku. Wtedy odbyła się wycieczka do Paryża, z której także skorzystał zakład pracy - Sąd Rejonowy w Sokółce. Bogusław Z., jako przewodnik pobrał od szefowej i turystów 6 tys. zł zaliczki na poczet opłaty za hotel oraz 400 euro na bilety na rejs po Sekwanie. Będąc już we Francji w hotelu mężczyzna jednak zerwał umowę, przez co uczestnicy nie tylko nie zobaczyli obiecanych atrakcji, ale i nie otrzymali zwrotu pieniędzy. Swoich pieniędzy nie otrzymała także właścicielka białostockiego biura podróży. Powód był bardzo śmieszny, bowiem Bogusław Z. twierdził, że kierowca nie radził sobie z podróżowaniem po stolicy Francji i to sam pilot musiał szukać właściwej trasy.
Przed Sądem Okręgowym w Białymstoku mężczyzna zapewniał, że jest niewinny. Sąd jednak nie dał wiary jego wyjaśnieniom i skazał Bogusława Z. na 10 miesięcy więzienia z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres 3 lat. Mężczyzna musi także zwrócić pieniądze pokrzywdzonym.
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl