Miał 15 lat, gdy zabił ciotkę. Sprawa brutalnego morderstwa wraca na wokandę
Jak podaje Sąd Apelacyjny w Białymstoku, 26 listopada ponownie rozpatrzona zostanie sprawa zabójstwa kobiety, które miało miejsce ponad dwie dekady temu w Surażu. Wyrok w pierwszej instancji zapadł 26 marca 2024 roku w Sądzie Okręgowym w Białymstoku.
Pixabay
Brutalne zabójstwo ciotki
W dniu 16 lipca 2000 roku w Surażu doszło do brutalnego zabójstwa młodej kobiety. Sąd ustalił, że 15-letni wówczas oskarżony, działając z bezpośrednim zamiarem seksualnym, dopuścił się gwałtu, a następnie, w sposób szczególnie okrutny, pozbawił życia pokrzywdzoną.
Z przeprowadzonych ustaleń śledztwa wynika, że sprawca wykazał się ogromnym okrucieństwem. Ofiara, kobieta, była brutalnie bita przez niego po twarzy, głowie, szyi oraz ramionach, przyduszana kolanem. Śmierć kobiety nastąpiła w wyniku uduszenia spowodowanego unieruchomieniem klatki piersiowej. Kolejnym etapem przestępstwa było podpalenie miejsca zdarzenia, mające na celu zatarcie śladów zbrodni.
Uciekł do Stanów Zjednoczonych
Akt oskarżenia w tej sprawie został skierowany do sądu przez małopolską delegaturę Prokuratury Krajowej w Krakowie, gdzie działa specjalny Dział ds. Niewykrytych Zabójstw – Archiwum X, zajmujący się sprawami o charakterze szczególnie brutalnych zbrodni, które nie zostały wyjaśnione.
Początkowo postępowanie zostało umorzone, ponieważ nie udało się ustalić tożsamości sprawcy, a sprawa utknęła w martwym punkcie. Jednak w 2019 roku prokuratorzy z Archiwum X postanowili ponownie wrócić do tej sprawy. Dzięki nowym analizom i zgromadzonemu materiałowi dowodowemu, śledczy zyskali podstawy do postawienia zarzutu zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem.
Dzięki dalszym ustaleniom śledztwa, odkryto, że mężczyzna podejrzany o popełnienie tej zbrodni przebywa obecnie w Stanach Zjednoczonych. W odpowiedzi na wniosek o ekstradycję, który został skierowany do strony amerykańskiej, podejrzany został zatrzymany w grudniu 2020 roku. Następnie, do 2023 roku, trwała procedura ekstradycyjna przed amerykańskimi sądami.
Został skazany na 25 lat więzienia
Sąd Okręgowy, orzekając na podstawie przepisów prawnych obowiązujących w okresie od 23 kwietnia 2009 roku do 21 marca 2011 roku, skazał oskarżonego na karę 25 lat pozbawienia wolności.
Od tego wyroku apelację złożyli obrońcy oskarżonego, wnosząc o uniewinnienie swojego klienta lub ewentualnie o uchwałę uchylającą wyrok i przekazującą sprawę do ponownego rozpoznania. Wśród propozycji apelacyjnych znalazł się także wniosek o uchwałę uchylającą orzeczenie i umarzającą postępowanie. Pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych wniósł apelację dotyczącą obowiązku zapłaty zadośćuczynienia na rzecz trojga z nich.
Sprawa zabójstwa kobiety w Surażu, które miało miejsce ponad dwadzieścia cztery lat temu, ponownie trafi do rozpatrzenia przez Sąd Apelacyjny w Białymstoku. Rozprawa odbędzie się 26 listopada.
MW
24@bialystokonline.pl