Mężczyzna przechowywał na strychu zwłoki swego ojca
Białostoczanin na strychu rodzinnego domu znalazł zwłoki swego ojca. Wszystko wskazuje, że przez wiele miesięcy przechowywał je tam jego zmarły właśnie brat.
sxc.hu
W miejscowości Topiło w okolicach Hajnówki mieszkaniec Białegostoku załatwiał formalności związane z pogrzebem swego 44-letniego brata - w ubiegłym tygodniu, pijany, zginął pod kołami matiza. Gdy przeszukiwał dom, na strychu znalazł zwłoki ojca, który mieszkał razem z bratem. Ludzkie szczątki znajdowały się w stanie daleko posuniętego rozkładu.
Do zdarzenia doszło tydzień temu, ale całą sprawę policja ujawniła dopiero teraz. W tym czasie, decyzją prokuratora, ciało było zabezpieczone do dalszych badań, wykonano sekcję.
- Sekcja odnalezionych na strychu zwłok należących do 71-letniego ojca nie wykazała, aby do jego śmierci przyczyniły się inne osoby - poinformował podinspektor Andrzej Baranowski, rzecznik prasowy podlaskich mundurowych.
Całą sprawę ciągle bada policja. Przypuszczenia wskazują, że zmarły przed tygodniem mężczyzna nie zawiadomił rodziny czy odpowiednich urzędów o śmierci ojca ze względu na możliwość pobierania jego emerytury.
E.S.