Sport

Nowy sezon Lotto Superligi jest już za rogiem, ale białostoccy kibice będą musieli na domowy mecz poczekać trochę dłużej niż pierwotnie zakładano. Wszystko przez to, że kalendarz rozgrywek uległ zmianom. Spotkanie Dojlid z mistrzem Polski zostało przełożone na 24 września. Pierwotnie pojedynek ten miał dojść do skutku w najbliższy piątek (1 września).

- Piątkowy mecz z Bogorią przełożony został na wniosek gości. Powodem zmiany terminu jest występ młodych zawodników z Grodziska Mazowieckiego, Michała Gawlasa oraz Miłosza Redzimskiego, w międzynarodowych turniejach juniorskich. Zgodziliśmy się na przełożenie meczu, ale wniosek miał też podstawę w regulaminie rozgrywek, który dopuszcza zmianę terminu meczu w przypadku, gdy zawodnicy superligowej drużyny reprezentują Polskę na międzynarodowych zawodach. Z naszego punktu widzenia to korzystna zmiana. Będziemy mieli więcej czasu, żeby przygotować się do spotkania przed własną publicznością - mówi Piotr Anchim, menedżer SBR Dojlid.

Z kim i kiedy białostoczanie rozegrają zatem pierwszy mecz? Otóż tenisiści stołowi Dojlid do rywalizacji przystąpią 3 września. Tego dnia przeciwnikiem podlaskiego zespołu będzie AZS AWFiS Balta Gdańsk.

- Teraz myślimy tylko o najbliższym, wyjazdowym meczu z Baltą Gdańsk. Asuka Machi jest już od paru dni w Polsce, aktualnie przebywa z naszą juniorską grupą na obozie w Rzeszowie. 30 sierpnia cała drużyna spotka się już w Białymstoku, gdzie trenować będzie przed inauguracyjnym meczem przez 3 dni. Naszym celem na pierwszy w tym sezonie pojedynek jest zwycięstwo. Ciężko przewidzieć, w jakim składzie wystąpi drużyna z Gdańska, ponieważ mają bardzo szeroki skład. Na pewno spodziewamy się jednego Azjaty, Portugalczyka Diogo Carvalho oraz któregoś z Polaków, Tomasza Tomaszuka lub Szymona Malickiego - dodaje Piotr Anchim.

Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl