Nauka
WróćMatura z matematyki. Nie było tak źle - mówią uczniowie [ARKUSZE, ODPOWIEDZI]
2015-05-05 00:00:00
We wtorek (5.05) maturzyści po raz drugi zasiedli w ławkach, by napisać najważniejszy egzamin w swoim życiu. Drugiego dnia zmierzyli się z zadaniami matematycznymi.
JK
Matura podstawowa z matematyki rozpoczęła się o godzinie 9.00 i trwała 170 minut. O 14.00 egzamin napiszą osoby, które jako przedmiot dodatkowy wybrały język łaciński i kulturę antyczną.
Nie powinno być problemu ze zdaniem matury z matematyki
Żeby zdać maturę, należy zdobyć jak zawsze 30%. Matematyka podstawowa od kilku lat jest przedmiotem obowiązkowym i to ona budzi najwięcej kontrowersji wśród zdających. Większość tegorocznych maturzystów jest jednak dobrej myśli.
W sumie na maturze z matematyki pojawiły się 34 zadania. Zdający musieli obliczać prędkość, objętość stożka czy rozwiązywać nierówności. Dwa punkty można było dostać za wykazanie stosunku pola czworokąta do pola kwadratu na podstawie danych na rysunku. Trzeba było również wyznaczyć ułamek. Większą liczbę punktów uczniowie mieli szansę uzyskać za obliczenie pola powierzchni całkowitej graniastosłupa, wiedząc, że jego wysokość jest równa 16, a przekątna jest nachylona do płaszczyzny jego podstawy pod kątem, którego cosinus jest równy 3/5.
- Egzamin z matematyki był łatwy, wszystko wydawało się oczywiste. Nie było żadnych podchwytliwych zadań. Najtrudniejsze chyba było prawdopodobieństwo, ponieważ miałem wrażenie, że jest zbyt proste, zajmowało za mało miejsca, a oceniano je na aż na 5 punktów. Wydaje mi się, że nikt nie powinien mieć problemu ze zdaniem matury podstawowej z matematyki – twierdzi Kacper Klimowicz z I Liceum Ogólnokształcącego im. Adama Mickiewicza w Białymstoku.
Ważne, żeby zgadzało się z wynikami kolegów
Maturzyści tuż po wyjściu z sali egzaminacyjnej zbierali się w grupki i porównywali wyniki. Dało się słyszeć okrzyki radości, co oznacza, że się pokrywały.
- Matura nie była zbyt trudna. Wszystkie wyniki, jak sprawdzaliśmy ze znajomymi, to się zgadają. Wszyscy, z którymi rozmawiałam, są raczej zadowoleni – mówi Paulina Tałałaj z I Liceum Ogólnokształcącego.
Uczniowie, którzy pisali dziś egzamin dojrzałości, zgodnie przyznają, że tak naprawdę panika jest niepotrzebna, bowiem matura wcale nie jest taka straszna, jak im się dotychczas wydawało.
Wyniki dzisiejszego egzaminu, jak i wszystkich pozostałych, uczniowie poznają w czerwcu.
W środę (6.05) maturzyści napiszą sprawdzian z języka angielskiego (o 9.00 na poziomie podstawowym i o 14.00 na poziomie rozszerzonym).
Zobacz też: ARKUSZE i ODPOWIEDZI, Harmonogram matur. Sprawdź terminy egzaminów.
Nie powinno być problemu ze zdaniem matury z matematyki
Żeby zdać maturę, należy zdobyć jak zawsze 30%. Matematyka podstawowa od kilku lat jest przedmiotem obowiązkowym i to ona budzi najwięcej kontrowersji wśród zdających. Większość tegorocznych maturzystów jest jednak dobrej myśli.
W sumie na maturze z matematyki pojawiły się 34 zadania. Zdający musieli obliczać prędkość, objętość stożka czy rozwiązywać nierówności. Dwa punkty można było dostać za wykazanie stosunku pola czworokąta do pola kwadratu na podstawie danych na rysunku. Trzeba było również wyznaczyć ułamek. Większą liczbę punktów uczniowie mieli szansę uzyskać za obliczenie pola powierzchni całkowitej graniastosłupa, wiedząc, że jego wysokość jest równa 16, a przekątna jest nachylona do płaszczyzny jego podstawy pod kątem, którego cosinus jest równy 3/5.
- Egzamin z matematyki był łatwy, wszystko wydawało się oczywiste. Nie było żadnych podchwytliwych zadań. Najtrudniejsze chyba było prawdopodobieństwo, ponieważ miałem wrażenie, że jest zbyt proste, zajmowało za mało miejsca, a oceniano je na aż na 5 punktów. Wydaje mi się, że nikt nie powinien mieć problemu ze zdaniem matury podstawowej z matematyki – twierdzi Kacper Klimowicz z I Liceum Ogólnokształcącego im. Adama Mickiewicza w Białymstoku.
Ważne, żeby zgadzało się z wynikami kolegów
Maturzyści tuż po wyjściu z sali egzaminacyjnej zbierali się w grupki i porównywali wyniki. Dało się słyszeć okrzyki radości, co oznacza, że się pokrywały.
- Matura nie była zbyt trudna. Wszystkie wyniki, jak sprawdzaliśmy ze znajomymi, to się zgadają. Wszyscy, z którymi rozmawiałam, są raczej zadowoleni – mówi Paulina Tałałaj z I Liceum Ogólnokształcącego.
Uczniowie, którzy pisali dziś egzamin dojrzałości, zgodnie przyznają, że tak naprawdę panika jest niepotrzebna, bowiem matura wcale nie jest taka straszna, jak im się dotychczas wydawało.
Wyniki dzisiejszego egzaminu, jak i wszystkich pozostałych, uczniowie poznają w czerwcu.
W środę (6.05) maturzyści napiszą sprawdzian z języka angielskiego (o 9.00 na poziomie podstawowym i o 14.00 na poziomie rozszerzonym).
Zobacz też: ARKUSZE i ODPOWIEDZI, Harmonogram matur. Sprawdź terminy egzaminów.
Justyna Kozicka
justyna.k@bialystokonline.pl
justyna.k@bialystokonline.pl