Aktualności

W niedzielę (6.03) o godz. 14.00 odbyła się akcja Solidarni z narodem Ukrainy przed Konsulatem Generalnym Białorusi przy ul. Elektrycznej 9. W manifestacji udział wzięło kilkanaście osób, w tym też rodziny z dziećmi.

Podczas wydarzenia imigranci z Białorusi zorganizowali m.in. zbiórkę rzeczy dla ochotników Obrony Terytorialnej Ukrainy. W ten sposób pokazali, po czyjej są stronie.

W trakcie manifestacji mówiono też o propozycji zmiany nazwy ulicy, przy której mieści się konsulat. Taką propozycję złożył kilka dni temu prezydent miasta Tadeusz Truskolaski.

- Chcemy, żeby fragment ul. Elektrycznej w Białymstoku, od ul. Warszawskiej do ul. Branickiego, gdzie mieści się m.in. Konsulat Białorusi, nosił nazwę Wolnej Ukrainy - zapowiedział niedawno Truskolaski.

Podobne pomysły już pojawiły się w innych krajach. Pierwszy wpadł na to deputowany Charlie Angus. Zaproponował on, by ulica, przy której położona jest rosyjska ambasada, była przemianowana na Bulwar Zełenskiego.

Dzień wcześniej na Rynku Kościuszki także odbyła się manifestacja, która miała na celu okazanie wsparcia zaatakowanej przez rosyjskiego agresora Ukrainie (więcej: Wojnie mówimy nie! - kolejny manifest na Rynku Kościuszki)

Justyna Fiedoruk
justyna.f@bialystokonline.pl