Mali białostoczanie mogą poczuć się jak Sherlock Holmes
Czy tajemnicze ścieżki, ukryte komnaty, skarby czekające na znalezienie przez nieustraszonego odkrywcę należą tylko do romantycznej przeszłości? Czy przygody Indiany Jonesa i Sherlocka Holmesa odłożyć trzeba między zakurzone karty dawno już nie czytanych książek - otóż nie!
sxc.hu
Muzeum Wojska w Białymstoku przygotowało na najbliższą sobotę (7.07) zajęcia wskrzeszające czasy bohaterów, którzy z błyskiem w oku tropili muzealne eksponaty. Ich uczestnicy staną oko w oko z zadaniami, które uczynią z nich godnych następców dawnych detektywów.
Kandydaci na poszukiwaczy będą tropić brakujące elementy wyposażenia żołnierskiego, zaprojektują mundur, a magiczne kropeczki wskażą im skarby, które trzeba odnaleźć. Trzeba będzie skompletować ekwipunek wojskowy, spakować żołnierski plecak, a to wszystko w atmosferze zabawy i radości z lekką domieszką tajemnicy.
Szczegóły dotyczące zapisów na zajęcia:
Detektywistyczny Plac Zabaw w Muzeum Wojska
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl