Maj miesiącem abolicji w Książnicy Podlaskiej
Jesteś czytelnikiem Książnicy Podlaskiej? Boisz się zwrócić książki biblioteczne, które trzymasz w domu w obawie przed karą? Książnica Podlaska ogłosiła maj miesiącem abolicji, zatem możesz oddać książki bez przykrych konsekwencji.
Anna Dycha
Największa biblioteka w naszym województwie - Książnica Podlaska poinformowała, iż maj będzie miesiącem abolicji, czyli przetrzymane po terminie książki będzie można zwrócić bez żadnych kar.
Abolicja potrwa 2 do 31 maja.
- Wszyscy, którzy nie oddali w terminie książek, audiobooków, płyt CD z muzyką, płyt analogowych, kaset magnetofonowych będą mogli zwrócić je bez konsekwencji finansowych – informuje Beata Zadykowicz, dyrektor Książnicy Podlaskiej im. Łukasza Górnickiego w Białymstoku.
Kara za przetrzymanie tych zbiorów bibliotecznych wynosi 10 gr za jeden wolumin, za każdy dzień po terminie zwrotu.
Abolicja dotyczy książek zdawanych po terminie, a nie kar, które zostały już wcześniej naliczone. Te należy uregulować jak najszybciej.
– W poprzednich latach zdarzało się, że przychodziły do nas osoby, które co prawda już wcześniej zwróciły książki, ale nigdy nie uregulowały kary za ich przetrzymanie. Liczyły na to, że abolicja będzie okazją do zlikwidowania długu, tymczasem jest to narzędzie służące przede wszystkim odzyskaniu woluminów, na które czekają inni czytelnicy – mówi Marta Kozłowska, kierownik Wypożyczalni Głównej i Międzybibliotecznej Książnicy Podlaskiej.
Według danych z dnia 28.04.2022 r. wśród dłużników pozostaje 10 849 woluminów, z czego 2887 wypożyczonych w Wypożyczalni Głównej.
Abolicja obowiązuje w budynku głównym Książnicy Podlaskiej oraz jej filiach.
Anna Kulikowska
anna.kulikowska@bialystokonline.pl