Kultura i Rozrywka

Wróć

Maciej Maleńczuk i Psychodancing vs. poezje Wysockiego w OiFP

2011-12-03 00:00:00
Wysocki Maleńczuka - Pietyzm czy dezynwoltura? Czy można połączyć dwa tak skrajne podejścia do twórczości rosyjskiego barda? Generalnie raczej nie, chyba że... robi to Maleńczuk. Jak brzmi w jego wykonaniu, przekonają się szczęśliwi posiadacze biletów na koncert w Operze i Filharmonii Podlaskiej.
materiały organizatora
Rzępolący styl rosyjskiej siedmiostrunnej gitary Wysockiego nigdy mi nie odpowiadał - pisze Maleńczuk. Mając swój Psychodancing - zespół, który wedle jego słów, składa się z samych utalentowanych muzyków - sformułował zadanie w prosty sposób: Tym diamentom (czyli wierszom Wysockiego) należy się oprawa. I oprawili: w bluesy Mikrofoni Manekiny, blue-grass i country Czerwone, zielone i Ten, kto wcześnie z Tobą był. Gips i Straszny Dom mogłyby znaleźć się na płycie Homo Twist, Neutralne Tango i Swobodne spadanie na Psychodancingu, Moskwa Odessa być może na Pudelsach. Punkowy Bokser. Istna witryna jubilera. Jubilerami projektu są: Maciek Muraszko - kierownik muzyczny, perkusja; Kuba Frydrych - gitary wszelakie, Andrzej Laskowski - gitara basowa i kontrabas, Grześ Stasiuk - fortepiany. No i oczywiście Maciej Maleńczuk.

Koncert odbędzie się w niedzielę, 4 grudnia o godz. 19 w Operze i Filharmonii Podlaskiej. Oficjalnie biletów brak.
MAG