Łyk sztuki fotograficznej w Alfie
Czy na pytanie Co jest najważniejsze odpowiadają tak samo dzieciaki z Kamerunu i podlaskiego Wasilkowa? Można się o tym przekonać dzisiaj w białostockiej Galerii Alfa.
- Pomysł? Z głowy, z serducha. - mówi nauczycielka Barbara Nowicka, organizatorka wystawy. - Gdy w Dużym Formacie ukazały się zdjęcia Łukasza Sokoła pokazujące młodych Kameruńczyków z przedmiotami, które mają dla nic specjalne znaczenie, zaczęłam zastanawiać się co byłyby ważne dla moich uczniów.
Podopieczni Pani Barbary wybrali to co dla nich cenne a nauczyciele sfotografowali przedmioty i ich właścicieli. Wybrano 10 najciekawszych zdjęć, i zestawiono je z pracami Sokoła. Tak powstała ekspozycja prezentowana w Alfie.
-Zawsze jesteśmy otwarci na propozycje podobnych imprez - mówi Ewa Grygiencze z administracji galerii. - To nie pierwsza wystawa w naszym centrum. Pomysł był ciekawy, więc chętnie udostępniliśmy miejsce przed kawiarnią La Cafe - dodaje.
Otwarcie wystawy o godzinie 17.
E.S.