Litwini chcieli wwieźć do Polski sterydy warte ponad 70 tys. zł
Pogranicznicy z placówki w Sejnach ujawnili znaczną ilość sterydów i anabolików, które wyceniono na ponad 72 tys. zł. Ampułki i tabletki zawierające te związki chemiczne przewozili w osobistych bagażach dwaj obywatele Litwy. Zatrzymano ich niedaleko miejscowości Hołny Mejera.
Materiały PoO Straży Granicznej
Cudzoziemcy poruszali się kilkunastoletnim audi a4, którego wartość była dziewięciokrotnie mniejsza, niż oszacowany koszt przewożonych sterydów. Podczas składania wyjaśnień stwierdzili, że dostali do przewiezienia paczkę z lekarstwami od nieznajomej kobiety. Przesyłka miała zostać dostarczona do Warszawy, zawierała między innymi takie preparaty jak Stanazolol, Primobol, Aquatest, Danabol czy zsyntetyzowany hormon wzrostu. Średnia czarnorynkowa cena jednego opakowania tych środków określana jest na poziomie kilkuset złotych.
Cudzoziemcy naruszyli przede wszystkim prawo farmaceutyczne: leki z grupy sterydów i anabolików sprzedawane są w Polsce wyłącznie na receptę. Wykorzystuje się je w leczeniu groźnych chorób m.in. nowotworów.
Zatrzymani Genadijus C. i Anatolij C. znajdowali się w dyspozycji straży granicznej. Czynności w ich sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Sejnach.
Podlascy pogranicznicy w ciągu kilku ostatnich lat parokrotnie zabezpieczali sterydy i anaboliki, m.in. w 2007 r. na ówczesnym przejściu drogowym w Ogrodnikach ujawniono przemyt 4 tys. ampułek testosteronu, o łącznej wartości ok. 40 tys. zł.
E.S.