Sport
WróćLiczą się tylko wyniki. II runda rozgrywek Wschodzący Białystok Superligi trwa
2014-02-04 00:00:00
Od 20 stycznia trwa II runda rozgrywek Wschodzący Białystok Superligi.
M. Masalski
W trakcie 9 kolejek I rundy czołowe miejsca w tabeli wywalczyły drużyny: PKS Kolping Frac Jarosław, Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki oraz ASTS Olimpia-Unia Grudziądz. Zestawienie zamykają kluby ZKS Palmiarnia Zielona Góra oraz KST Energa-Manekin Toruń.
Emocjonująca druga runda
- Na początku każdy ma swoje typy i stara się przewidzieć wyniki. I runda to swojego rodzaju selekcja, po niej widać, które zespoły się liczą i mają realne szanse na zwycięstwo. Dlatego też gra jest bardziej agresywna, a zespoły rywalizują o konkretne pozycje w tabeli - zapewnia trener drużyny z Jarosławia.
Zawodnicy z Kolping Frac Jarosław mają na koncie tylko jedną porażkę z zespołem Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki. Czy trener drużyny z Podkarpacia obawia się ponownego spotkania?
- To zawsze jest adrenalina, ale w pozytywnym znaczeniu tego słowa. Każdy mecz jest wymagający. Poprzednio Bogoria była lepsza, ale mam nadzieję, że w tej rundzie to my zwyciężymy. Na treningach zawodnicy cały czas szlifują umiejętności, mamy ułożoną taktykę. Czekam z niecierpliwością na każdy z pojedynków w II rundzie - dodaje Dziukiewicz.
Mocna Bogoria
Należy tu dodać, że skład drużyny z Jarosławia jest w tym roku bardzo silny. W klubie trenuje m.in. złoty medalista Europy w deblu Wang Zeng Yi oraz Evgueni Chtchetinine, dwukrotny drużynowy mistrz Europy.
- Były rotacje w klubach. Przeważnie tak jest, że gdy zmieniają się składy, zawodnicy grają na początku słabiej. Muszą mieć czas na dopasowanie się do nowych warunków, co nie jest łatwe, gdyż wywierana jest dość duża presja. Często sami zawodnicy ją sobie tworzą – chcą wypaść w nowym klubie jak najlepiej, a skutki są niekiedy odwrotne. W II rundzie na pewno już tego nie będzie. Składy znają swoje możliwości. Mecze będą na pewno ciekawsze pod tym względem, że tu już wszyscy liczą na wynik - powiedział Leszek Kucharski, trener oraz 9-krotny mistrz Polski w tenisie stołowym.
Czołówka bez zmian
- Te drużyny, które są obecnie wysoko, na pewno tam zostaną, ale niekoniecznie w takiej konfiguracji. Są cztery bardzo silne zespoły. Myślę, że właśnie podczas tych meczów będą najsilniejsze emocje, ponieważ to będzie wyrównana walka. Co do pozostałych drużyn, to tu może się jeszcze wiele zmienić - dodał Kucharski.
Spółka Polska Superliga Tenisa Stołowego gwarantuje najwyższy poziom rozgrywek tenisa stołowego mężczyzn. Powstała w 2009 roku z inicjatywy klubów uczestniczących w zawodach najwyższego szczebla – ekstraklasy oraz Polskiego Związku Tenisa Stołowego.
II runa rozgrywek potrwa do połowy maja. Najbliższe mecze:
04.02.2014 POLTAREX POGOŃ Lębork – DARTOM BOGORIA Grodzisk Mazowiecki godz.18.00
04.02.2014 CARBO-KOKS POLONIA Bytom – CONDOHOTELS MORLINY Ostróda godz. 18.00
04.02.2014 ASTS OLIMPIA-UNIA Grudziądz – SPAR EXTRAMARKET AZS POLITECHNIKA Rzeszów godz 18.00
05.02.2014 KS DEKORGLASS Działdowo – PKS KOLPING-FRAC Jarosław godz 18.30
Emocjonująca druga runda
- Na początku każdy ma swoje typy i stara się przewidzieć wyniki. I runda to swojego rodzaju selekcja, po niej widać, które zespoły się liczą i mają realne szanse na zwycięstwo. Dlatego też gra jest bardziej agresywna, a zespoły rywalizują o konkretne pozycje w tabeli - zapewnia trener drużyny z Jarosławia.
Zawodnicy z Kolping Frac Jarosław mają na koncie tylko jedną porażkę z zespołem Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki. Czy trener drużyny z Podkarpacia obawia się ponownego spotkania?
- To zawsze jest adrenalina, ale w pozytywnym znaczeniu tego słowa. Każdy mecz jest wymagający. Poprzednio Bogoria była lepsza, ale mam nadzieję, że w tej rundzie to my zwyciężymy. Na treningach zawodnicy cały czas szlifują umiejętności, mamy ułożoną taktykę. Czekam z niecierpliwością na każdy z pojedynków w II rundzie - dodaje Dziukiewicz.
Mocna Bogoria
Należy tu dodać, że skład drużyny z Jarosławia jest w tym roku bardzo silny. W klubie trenuje m.in. złoty medalista Europy w deblu Wang Zeng Yi oraz Evgueni Chtchetinine, dwukrotny drużynowy mistrz Europy.
- Były rotacje w klubach. Przeważnie tak jest, że gdy zmieniają się składy, zawodnicy grają na początku słabiej. Muszą mieć czas na dopasowanie się do nowych warunków, co nie jest łatwe, gdyż wywierana jest dość duża presja. Często sami zawodnicy ją sobie tworzą – chcą wypaść w nowym klubie jak najlepiej, a skutki są niekiedy odwrotne. W II rundzie na pewno już tego nie będzie. Składy znają swoje możliwości. Mecze będą na pewno ciekawsze pod tym względem, że tu już wszyscy liczą na wynik - powiedział Leszek Kucharski, trener oraz 9-krotny mistrz Polski w tenisie stołowym.
Czołówka bez zmian
- Te drużyny, które są obecnie wysoko, na pewno tam zostaną, ale niekoniecznie w takiej konfiguracji. Są cztery bardzo silne zespoły. Myślę, że właśnie podczas tych meczów będą najsilniejsze emocje, ponieważ to będzie wyrównana walka. Co do pozostałych drużyn, to tu może się jeszcze wiele zmienić - dodał Kucharski.
Spółka Polska Superliga Tenisa Stołowego gwarantuje najwyższy poziom rozgrywek tenisa stołowego mężczyzn. Powstała w 2009 roku z inicjatywy klubów uczestniczących w zawodach najwyższego szczebla – ekstraklasy oraz Polskiego Związku Tenisa Stołowego.
II runa rozgrywek potrwa do połowy maja. Najbliższe mecze:
04.02.2014 POLTAREX POGOŃ Lębork – DARTOM BOGORIA Grodzisk Mazowiecki godz.18.00
04.02.2014 CARBO-KOKS POLONIA Bytom – CONDOHOTELS MORLINY Ostróda godz. 18.00
04.02.2014 ASTS OLIMPIA-UNIA Grudziądz – SPAR EXTRAMARKET AZS POLITECHNIKA Rzeszów godz 18.00
05.02.2014 KS DEKORGLASS Działdowo – PKS KOLPING-FRAC Jarosław godz 18.30
Błażej Okuła
24@bialystokonline.pl
24@bialystokonline.pl