Leżał na jezdni i nie oddychał
Policjant i strażnik graniczny podczas wspólnego patrolu zauważyli nieprzytomnego mężczyznę. 47-latek leżał przy drodze w rejonie przejścia granicznego w Bobrownikach.
Ewelina Sadowska-Dubicka
W sobotę (12.11) około godz. 13.00 policjant z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku i funkcjonariusz placówki Straży Granicznej w Bobrownikach w trakcie odbywania wspólnego patrolu na trasie Białystok - Bobrowniki zauważyli mężczyznę leżącego na pasie rozdzielającym jezdnię. W pobliżu było 2 pracowników firmy wykonującej prace porządkowe w rejonie przejścia granicznego.
Okazało się, że mężczyzna zasłabł i stracił przytomność. Mundurowi sprawdzili czynności życiowe - nie oddychał. Natychmiast przystąpili do resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Powiadomili dyżurnego placówki Straży Granicznej w Bobrownikach, który wezwał karetkę pogotowia. Z jednostki dostarczono defibrylator. Przy jego wykorzystaniu przez około pół godziny funkcjonariusze prowadzili akcję ratunkową. Udało im się przywrócić i podtrzymać funkcje życiowe mężczyzny aż do przybycia karetki pogotowia.
47-latek w stanie ciężkim został przewieziony do szpitala w Białymstoku.
Monika Zysk
monika.zysk@bialystokonline.pl