Lewy obrońca Jagi odchodzi. Na razie na wypożyczenie
Transfer Stephena Godfreya Bitoka do Jagiellonii nie był udanym ruchem białostockich działaczy. Lewy obrońca od momentu przybycia do podlaskiego zespołu grał głównie w drużynie rezerw, a teraz został wypożyczony.
Grzegorz Chuczun
Zimowe ruchy kadrowe w Jagiellonii Białystok zostały rozpoczęte. W sobotę (18.12) Duma Podlasia ogłosiła, że z klubem tymczasowo żegna się Stephen Godfrey Bitok. Nigeryjczyk przez najbliższy rok przebywać będzie na wypożyczeniu. 21-latek trafił do gruzińskiego Dinama Tbilisi.
Przypomnijmy, że Bitok przybył do Jagiellonii na początku 2021 r. W żółto-czerwonych barwach, w pierwszej drużynie, lewy defensor zdołał do tej pory zaprezentować się tylko 4 razy. Mierzący 183 cm wzrostu zawodnik grywał głównie w III-ligowych rezerwach Dumy Podlasia, ale i tam jego forma nie należała do najwyższych. Władze białostockiego klubu doszły więc do wniosku, że dobrym pomysłem będzie wypożyczenie piłkarza.
Zanim Bitok trafił do Jagi, występował on w białoruskiej ekipie Isłacz Minskij Rajon. Za naszą wschodnią granicą 21-latek wystąpił w 59 oficjalnych meczach, w których strzelił 8 goli i zaliczył tyle samo asyst.
Nigeryjczyk związany jest z Jagiellonią kontraktem ważnym do końca 2024 r.
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl