Lepsze drogi do Supraśla i Łap? Tak, jeśli drogowcy dostaną dotacje
Podlaski Zarząd Dróg Wojewódzkich planuje przebudowanie dwóch tras wylotowych z Białegostoku – do Łap i do Supraśla. Jednak realizacja tych planów zależna jest od środków zewnętrznych.
Mateusz Nowowiejski
Modernizacja drogi pomiędzy Białymstokiem a Łapami podzielona jest na dwa etapy. Pierwszy zakłada przebudowę na odcinku od Łap do Markowszczyzny, drugi od Markowszczyzny do Horodnian. W obu przypadkach, prócz przebudowy jezdni, planowana jest również budowa zatok autobusowych, chodników i ciągów pieszo-rowerowych. Ogłoszono już przetargi.
- Zarząd Dróg Wojewódzkich jako inwestor ogłosił przetarg w formule zaprojektuj i wybuduj na odcinek Horodniany - Markowszczyzna, na który wpłynęły trzy oferty. Niedługo rozstrzygniemy postępowanie i rozpoczniemy realizacje inwestycji – mówi Józef Sulima, dyrektor Podlaskiego Związku Dróg Wojewódzkich.
Przewiduje się, że początek prac na tym odcinku rozpocznie się w I kwartale 2017 r., a jego koszt wyniesie 170 mln zł. Trasa od Markowszczyzny do Łap ma kosztować 229 mln zł, ale w I kwartale następnego roku zostanie zatwierdzona dopiero dokumentacja, na podstawie której będą realizowane roboty. Przetarg został już ogłoszony, a termin, do którego można nadsyłać wnioski, mija 6 grudnia.
Drugą wylotówką, która ma szansę na modernizację, jest trasa do Supraśla. Planowane jest poszerzenie drogi do dwóch jezdni od Białegostoku do Ogrodniczek, które mają mieć obwodnice. W Krasnym za to ma powstać estakada. Zakładany koszt tej inwestycji przekroczy 100 mln zł, a ewentualne roboty miałby się skończyć w IV kwartale 2018 r.
- Budowa obu dróg jest uzależniona jednak od dotacji unijnych z Europejskiego Funduszu Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Polska Wschodnia 2014-2020 - mówi Józef Sulima.
Mateusz Nowowiejski
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl