Lęg czy lęk? Wystawa Tomasza Tyndyka podczas DSW
Tomasz Tyndyk to aktor teatralny i filmowy. Obecnie związany z teatrem TR Warszawa. Jest także fotografem. Jak sam mówi, na początku fotografowanie było jego pasją, później stało się swoistą terapią.
Anna Kulikowska
Podczas 35. Dni Sztuki Współczesnej została otwarta wystawa zdjęć Tomasza Tyndyka, pt. Lęg. Słowo to jest pewną grą, między znaczeniem lęgu a bliskością fonetyczną do słowa lęk.
- I lęk i lęg, wystawa jest o narodzinach, powstawaniu. Pokazuje proces budowania roli, tworzenia spektaklu. Jest to bardzo osobiste. Zdjęcia robiłem w czasie, gdy grałem w spektaklu. Miałem głęboką potrzebę wyrażania siebie. Teatr to praca zespołowa. Zrozumiałem, że mogę wyrażać się w zdjęciach indywidualnie. Mogę się skupić na swojej wizji – powiedział autor wystawy.
Zdjęcia powstawały w latach 2013-2017 i w 2020 r. Pokazują moment pewnego porodu, wyjawiania się, wykluwania z jaj. Tak jak wykluwa się rola w procesie powstawania przedstawienia.
Na wystawie można obejrzeć także instalację wideo. Powstawała ona podczas realizacji spektaklu w Opolu. Video to improwizacja à la Grotowski, pewna zabawa. Była kręcona jednym ujęciem, na wystawie jest pokazywana w przyspieszonym tempie.
- Zdjęcia ukazują emocje, role. Wiele kłamstw trzeba podeptać, żeby dotknąć prawdziwego sensu. Jako aktor jestem w procesie i próbuję zatrzymać to na zdjęciach – stwierdził Tomasz Tyndyk.
Autor zdjęć przyznał, że dzięki fotografii może złapać dystans do tego co się dzieje i do siebie.
- Jest to teatr widziany z perspektywy aktora zaangażowanego. Fotografie powstawały nie z punktu widzenia dokumentalisty, człowieka z zewnątrz, tylko z wewnątrz. Jest to osobisty zapis powstawania spektaklu.
Wystawa to zbiór kilkunastu zdjęć ze sceny, zza kulis aktorów i aktorek, miejsc, przestrzeni. Są obecne portrety, jest także autoportret. Fotografie są zarówno odważne, mocne, jak i intymne.
Wystawa czynna do 7 czerwca, można ją oglądać w godz. 14:00-21:00, w Foyer kina Forum, ul. Legionowa 5, wstęp wolny.
Anna Kulikowska
anna.kulikowska@bialystokonline.pl