Leczenie osoczem bogatopłytkowym. Co warto wiedzieć?
Osocze bogatopłytkowe wykorzystuje się przy schorzeniach ortopedycznych. To alternatywa dla chemicznych leków lub kolagenu pochodzenia zwierzęcego. Zabieg trwa tylko 15 minut. Do tego przynosi on dobre efekty, zwłaszcza w połączeniu z rehabilitacją.
pixabay.com
Osocze bogatopłytkowe - zastosowanie
Jedną z najnowszych metod leczenia dysfunkcji narządu ruchu jest wykorzystanie krwi pacjenta, a dokładnie jej składowej - osocza, z którego uzyskuje się osocze bogatopłytkowe PRP (z ang. Platelet Rich Plasma). Lekarze na całym świecie używają PRP do leczenia urazów stawów i uszkodzeń tkanek miękkich, podczas gojenia złamań kości, w tym przede wszystkim przy zaburzeniach zrostu kostnego. Metodę tę zaczęto też szeroko stosować w leczeniu chorób zwyrodnieniowych stawów (kolanowych, biodrowych, barkowych).
Z kolei w ortopedii i medycynie sportowej osocze bogatopłytkowe sprawdza się m.in. w leczeniu schorzeń takich jak: łokieć tenisisty, łokieć golfisty, zaburzenia zrostu kostnego, uszkodzenia mięśni i ścięgien, kolano skoczka, kolano biegacza, choroby zwyrodnieniowe, ostrogi piętowe, urazy ścięgna Achillesa oraz uszkodzenie stożka rotatorów barku.
- Terapię osoczem bogatopłytkowym coraz częściej stosuje się w leczeniu urazów ortopedycznych. Silne działanie osocza przyspiesza gojenie się ran i stymuluje odbudowę tkanki mięśniowej, a nawet ścięgien – mówi dr Wojciech Przystupa, ortopeda z Humana Medica Omeda w Białymstoku.
Jak wygląda zabieg?
Od pacjenta pobiera się krew i w procesie odwirowywania otrzymuje się jej różne frakcje. Uzyskiwane w ten sposób osocze bogatopłytkowe jest wstrzykiwane w okolicę wymagającą regeneracji. Zabieg może być wykonywany pod kontrolą USG oraz w znieczuleniu i zwykle jest jednorazowy. Trwa kwadrans. Z kolei efektów chory może spodziewać się po kilku tygodniach. Przy czym powrót do zdrowia znacznie przyspiesza rehabilitacja.
Jednocześnie nie wszyscy ortopedzi są przekonani do leczenia osoczem bogatopłytkowym i stosują chemiczne leki lub kolagen pochodzenia zwierzęcego. Tymczasem, jak podkreśla specjalista z Humana Medica Omeda, terapia osoczem jest bezpieczna dla organizmu, dlatego że zastosowany preparat pochodzi z krwi leczonego pacjenta.
- W żadnym wypadku nie może więc dojść do reakcji alergicznych, nietolerancji. Nie ma też ryzyka infekcji wirusowej. Terapia osoczem zalecana jest pacjentom w każdym wieku, choć wiadomo, że proces gojenia u osób starszych zawsze przebiega dłużej – podkreśla dr Wojciech Przystupa.
Dorota Mariańska
dorota.marianska@bialystokonline.pl