Praca

Wróć

Latarnik Polski Cyfrowej. Bezpłatne szkolenia dla osób 50+

2014-01-15 00:00:00
Na pytania: kim jest Latarnik Polski Cyfrowej oraz w jaki sposób wpływa on na jakość życia osób pokolenia 50+ odpowie Krzysztof Karwowski, laureat konkursu WUP w Białymstoku pt. Promocja kształcenia ustawicznego na obszarach wiejskich województwa podlaskiego.
Jest Pan jednym ze 118 Latarników Polski Cyfrowej. Na czym polega działalność tej instytucji?

Latarnik Polski Cyfrowej to społecznik i fan nowoczesnej technologii, który sam nieźle sobie radzi z nowymi technologiami i chce tymi umiejętnościami dzielić się z innymi. Swoje pierwsze kroki zawsze kieruje do osób starszych, które nadal w naszym społeczeństwie mają problemy z nowymi technologiami. Zajęcia prowadzone przez niego są bezpłatne dzięki otrzymanemu dofinansowaniu. W przypadku chęci rozpoczęcia współpracy z latarnikiem prosiłbym o kontakt na e-mail: latarnik.grajewo@onet.eu.

W jaki sposób został Pan jednym z ponad 2700 Latarników Polski Cyfrowej?

O projekcie usłyszałem podczas konferencji organizowanej przez Ministerstwo Cyfryzacji oraz Stowarzyszenie Miasta w Internecie. Do udziału w przedsięwzięciu przekonały mnie jego założenia, czyli walka z wykluczeniem cyfrowym dorosłych Polaków. Sam znałem wiele osób, które nie posiadały podstawowych umiejętności teleinformatycznych, dlatego postanowiłem zaangażować się w projekt. Wypełniłem ankietę zgłoszeniową, przeszedłem szkolenie trenerskie, a później napisałem Plan Działania, który teraz realizuję na terenie powiatu grajewskiego.

Jest Pan nie tylko Latarnikiem, ale też Ambasadorem Obrotu Bezgotówkowego NBP i Ambasadorem projektu akademiaparp.gov.pl. Na czym polegają te projekty i czy się uzupełniają?

Powyższe projekty mają wspólną część: jest nią technologia. Szczególnie interesującym projektem jest inicjatywa Narodowego Banku Polskiego - Akademia Dostępne Finanse, której celem jest zwiększenie świadomości Polaków na temat korzyści płynących z posiadania rachunku bankowego oraz korzystania z nowoczesnych instrumentów płatniczych. Jest to projekt widoczny na Podlasiu, dzięki współpracy podlaskich latarników z Białostockim Oddziałem NBP.

Jak to możliwe, że konkuruje Pan z dużymi podmiotami, takimi jak CKU w Białymstoku czy PUP w Sejnach i bez większych funduszy wygrywa konkurs Wojewódzkiego Urzędu Pracy?

Adresatami tych pytań powinna być komisja konkursowa WUP, uczestnicy moich zajęć oraz partnerzy, bez których grajewskie zajęcia nigdy by się nie odbyły. Wspólnie udało się stworzyć hybrydę działań na płaszczyznach: administracja rządowa - administracja samorządowa – media - ogólnopolskie firmy - ngo. Początki były trudne, zarówno dla mnie jak i uczestników moich zajęć. W październiku 2012 r. pojawiła się grupa kilkudziesięciu wystraszonych, ale chętnych do nauki osób, sala komputerowa w pobliskiej szkole i ja - prowadzący zajęcia. Z miesiąca na miesiąc uczyłem się nowych zasad, nakłaniałem poszczególne podmioty do współpracy. Pierwszym partnerem był Urząd Skarbowy w Grajewie - podczas jednego ze spotkań pracownik US pomagał w wypełnianiu rozliczeń podatkowych. Bardzo mile wspominam nawiązanie współpracy z podlaskim NFZ - kursanci otrzymali zaproszenia do uczestnictwa w darmowych badaniach profilaktycznych.

A jak to wygląda obecnie?

Uczestnikom wystarczyły dwa miesiące, aby przełamać obawy przed komputerem. Sami obecnie obsługują e-mail, korzystają z e-bankowości, wyszukują stosowne informacje w Internecie czy posiadają konta na portalach społecznościowych. Jeden z moich kursantów na zakończenie szkolenia powiedział: Ja nie chcę już żyć tak jak przedtem. Teraz mam nowe życie i Internet jest mi bardzo pomocny. Na zajęcia emeryci i renciści przynoszą gazetki lokalnych sklepów z elektroniką i rozmawiają nt. telewizorów bądź komputerów. Proszę mi wierzyć, widok 75-letniej emerytki interesującej się nowym laptopem jest bezcenny.

Rozumiem, że tylko pokolenie 50+ jest targetem działania latarników?

Niekoniecznie. Targetem działania latarników jest społeczeństwo cyfrowo wykluczone. Dla niektórych z nas to będą emeryci, renciści, dla innych - osoby niepełnosprawne, bezrobotne. Jednak tak naprawdę społeczeństwem cyfrowo wykluczonym jesteśmy wszyscy. Prószę sobie wyobrazić, że na 6 miesięcy zamykamy oczy, nie korzystamy z rtv, agd czy komórki. Po 6 je otwieramy i zauważamy, że technologia rozwinęła się w taki sposób, że mamy kłopot z jej zrozumieniem. Obawiamy się zapytać naszych bliskich o obsługę konkretnego przedmiotu - jesteśmy elementem cyfrowo wykluczonym.

A teraz porozmawiajmy o pozycji Latarnika Polski Cyfrowej w 2013 r. i 2014 r. Jak to wygląda na Pana przykładzie?

W 2013 r. przepracowałem 740 godzin jako Latarnik Polski Cyfrowej i niespełna 300 osób skorzystało z moich zajęć. Co ważne, udało się stworzyć mocny marketingowy brand zarówno grajewskiego, jak i podlaskiego Latarnika Polski Cyfrowej. Jesteśmy aktywnymi uczestnikami projektów oraz spotkań skupiających m.in. przedstawicieli pokolenia 50+, z miesiąca na miesiąc organizujemy coraz więcej spotkań. Latarnicy Polski Cyfrowej są coraz bardziej widocznym elementem regionalnego sektora pozarządowego np. w powiecie grajewskim udało się stworzyć podstawy do rozwoju społeczeństwa obywatelskiego wersji smart: uczestnicy moich zajęć sami stali się organizatorami identycznych spotkań i sami zachęcają swoich bliskich do zrobienia pierwszego kroku w stronę Internetu. Dzięki latarnikom są rozwiązywane także inne kwestie, typu zachęcanie do integracji lokalnych grup społeczeństwa oraz nawyk do uczestnictwa w programach innych instytucji np. zaproszenia na badania profilaktyczne NFZ.

Krzysztof Karwowski jest także autorem pierwszej Instrukcji do obsługi klawiatury komputerowej, dostępnej na: www.latarnicy.pl

[ARTYKUŁ SPONSOROWANY]
Małgorzata Cichocka
malgorzata.c@bialystokonline.pl