Lakiery, pudry i szminki. A to wszystko podrobione
Policjanci z Wołomina, we współpracy z funkcjonariuszami Podlaskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Białymstoku, ujęli przestępców odpowiedzialnych za rozprowadzanie podrobionych kosmetyków.
Podlaska KAS
Wołomińscy policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą i Korupcją wspólnie z funkcjonariuszami Podlaskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Białymstoku ustalili miejsce przechowywania podrobionych perfum i kosmetyków, a także tożsamość osób zajmujących się tym nielegalnym procederem.
Kilka dni temu funkcjonariusze udali się do podwarszawskiej Magdalenki - tam skontrolowali wyjeżdżający z obserwowanej przez nich posesji samochód dostawczy. W części ładunkowej pojazdu ujawnili opakowania z perfumami różnych marek z nielegalnie naniesionymi zastrzeżonymi znakami towarowymi.
Mundurowi zatrzymali dwóch mężczyzn podróżujących renault. Podczas przeszukania wynajmowanej przez 25- i 45-latka posesji zabezpieczono kolejne podrobione perfumy i kosmetyki.
Łącznie policjanci i funkcjonariusze Podlaskiej Krajowej Administracji Skarbowej przejęli prawie 20 tys. sztuk opakowań z perfumami bezprawnie oznaczonymi znakami towarowymi znanych marek, około 650 sztuk lakierów, szminek, pudrów i innych kosmetyków o wartości co najmniej 2,7 mln zł.
Jak ustalono, podrobiony towar był oferowany do sprzedaży za pośrednictwem portali internetowych, zaopatrywano w niego także punkty sprzedaży w dużym podwarszawskim centrum handlowym oraz bazary na terenie powiatu wołomińskiego.
Zatrzymani podczas akcji mężczyźni trafili do policyjnej celi. Podczas przeszukania miejsca zamieszkania jednego z nich, funkcjonariusze zabezpieczyli dodatkowo około 25 g marihuany.
Mężczyźni usłyszeli już zarzuty dotyczące wprowadzania do obrotu towaru oznaczonego prawnie zastrzeżonymi znakami towarowymi. Może im grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Postanowieniem Prokuratora Rejonowego w Piasecznie 25- i 45-latek zostali też objęci policyjnymi dozorami.
Monika Zysk
monika.zysk@bialystokonline.pl