Kwiaty, a nawet granitowa donica padły łupem cmentarnych hien
Kiedy większość z nas wspominała swoich bliskich zmarłych - oni zawzięcie pracowali. Kwiaty, które zostały zaniesione na cmentarz, długo na nagrobku nie postały. I to nie tylko kwiaty, bo mężczyźni zabrali również granitową donicę.
pixabay.com
Prokuratura Rejonowa w Suwałkach nadzoruje dochodzenie przeciwko mężczyznom, którzy są podejrzewani o to, że w terminie od 31 października do 1 listopada 2018 roku w Suwałkach, przy ul. Bakałarzewskiej, na Cmentarzu Rzymskokatolickim Parafii Konkatedralnej, wspólnie i w porozumieniu, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, dokonali ograbienia kilku miejsc spoczynku zmarłego.
Zabrali dwie donice ze sztucznymi kwiatami wycenione na 60 zł, donicę granitową koloru czarnego ze sztucznymi kwiatami o wartości 150 zł oraz donicę ze sztucznymi kwiatami w postaci chryzantem i storczyków, których koszt szacuje się na 50 zł.
Sąd Rejonowy w Suwałkach, na wniosek miejscowej prokuratury, zastosował wobec podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Teraz grozi im od sześciu miesięcy do nawet ośmiu lat więzienia. Na dodatek złamali prawo kolejny raz, więc wyższa kara jest całkiem prawdopodobna, o czym mówi artykuł z Kodeksu karnego poświęcony powrotom do przestępstwa.
Dorota Mariańska
dorota.marianska@bialystokonline.pl