Aktualności

W różnych miejscach są różne problemy

Pierwszego dnia swojej wizyty w Podlaskiem rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar odwiedził Siemiatycze i Białystok.

- W ramach pełnienia swoich obowiązków zaobserwowałem, że moja aktywność nie powinna polegać tylko na kontakcie z Warszawą. Rzecznik powinien być blisko problemów, które pojawiają się w różnych częściach Polski. Taki był mój plan i staram się go realizować. Chodzi o to, by poznać, co w Polsce działa, co nie działa – informuje Bodnar.

To już kolejny raz, kiedy rzecznik odwiedza jakiś region w celu poznania opinii mieszkańców o tym, co należałoby zmienić. Pierwsza taka wizyta miała miejsce w województwie zachodnio-pomorskim.

- W każdym regionie są problemy, które można zobaczyć w innych miejscach, aczkolwiek w każdym są też takie, których nie ma nigdzie indziej i warto je poznać, by móc jakoś im zaradzić – twierdzi Andrzej Stefański, dyrektor Zespołu Społecznego w biurze Rzecznika Praw Obywatelskich.

Ubezwłasnowolnienie niepełnosprawnych i religia w szkołach

Podczas wczorajszego spotkania w Siemiatyczach dużo zagadnień dotyczyło osób niepełnosprawnych. Osoby i organizacje biorące w nim udział uzmysłowiły rzecznikowi, z czym muszą się zmagać tacy ludzie każdego dnia.

- Dowiedzieliśmy się, że wielu ludzi zajmuje się problematyką osób z niepełnosprawnościami, wiele się o tym mówi m.in. w mediach, niestety niekoniecznie ma to przełożenie na życie codzienne – mówi Adam Bodnar.

W Siemiatyczach zasygnalizowano też problem podmiotowego traktowania osób w Domach Pomocy Społecznej, które mają problem z założeniem rachunków bankowych. Nie mogą więc bezpośrednio dysponować pieniędzmi, które zarobią.

- U nas zbyt łatwo można przeprowadzić sposób ubezwłasnowolnienia – uważa rzecznik i zapowiada, że z pewnością zajmie się tą sprawą.

Podlasianie rozmawiający z rzecznikiem zwrócili także uwagę na nauczanie religii i etyki w szkole. Chodzi m.in. o to, że etyka nie jest w każdej szkole, a jeśli jest, to często w takich godzinach, które uniemożliwiają uczniom uczestniczenie w zajęciach.

- Tutaj jest oczywiste akurat to, że jest i religia katolicka, i prawosławna, więc na poziomie organizacyjnym nie ma tu większego problemu – mówił rzecznik.

Podlaskie tolerancyjnym regionem?

Nasz region jest wielokulturowy i zdaniem rzecznika to ma duży wpływ na tolerancyjność.

- Jeśli chodzi o incydenty nacjonalistyczne, to otrzymaliśmy ważną informację, że one nie są pod adresem osób należących do mniejszości narodowych i etnicznych zamieszkujących Podlasie, one się zdarzają, ale bardzo sporadyczne i stosunkowo rzadkie. Raczej zdarzają się pod adresem osób, które są kulturowo obce dla środowiska tego województwa, np. dla osób mających inny kolor skóry, są w małżeństwach dwurasowych itp. - informuje Bodnar.

W Siemiatyczach rzecznikowi udało się dostrzec kolejny problem – mnóstwo mieszkańców tej miejscowości pracuje w Belgii, są tam nawet specjalne linie autobusowe.

- To z punktu widzenia praw człowieka może mieć pewne konsekwencje. Chodzi o kwestię eurosieroctwa, czyli pozostawiania dzieci bez odpowiedniej opieki, wsparcia społecznego i rodzinnego. Ważne jest to jak to zjawisko migracji wpływa na budowanie tkanki społecznej – dodaje rzecznik.

Bodnar ma za sobą dopiero jeden dzień spotkań, więc jak sam przyznaje, poznał dopiero namiastkę problemów Podlasia. Dziś o 17.00 na kampusie Uniwersytetu w Białymstoku odbędzie się debata Prawa mniejszości narodowych i etnicznych w świetle art. 35 Konstytucji RP. Podczas niej zostanie podjęta próba znalezienia m.in. odpowiedzi na pytania: Czy prawa zagwarantowane w konstytucji są realizowane? Co z nich wynika dla wspólnoty lokalnej i regionalnej? Co wnoszą kultury mniejszości do kultury narodowej? Jutro Adam Bodnar odwiedzi Suwałki i Sejny. Ostatniego dnia wybierze się zaś do Łomży.

Zobacz też: Rzecznik Praw Obywatelskich spotka się z mieszkańcami Podlasia. Będzie rozmawiał m.in. o mniejszościach narodowych.

Justyna Fiedoruk
justyna.f@bialystokonline.pl