Kwestia wycinki przesądzona? Prezydent: Tych drzew nie powinno już być od wielu lat
We wtorek (13.04) prezydent Białegostoku wraz z byłym dyrektorem Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych opowiedzieli się za wycinką drzew pod lotnisko Krywlany. A już jutro odbędzie się dyskusja z mieszkańcami - zarówno zwolennikami, jak i przeciwnikami wycinki.
Malwina Witkowska
Ile hektarów już wycięto?
- Jesteśmy w przededniu dyskusji o lotnisku Krywalny, a ono nieodzownie wiąże się z gospodarką leśną lasem i usuwaniem przeszkód lotniczych – mówi prezydent miasta Tadeusz Truskolaski.
W samym Białymstoku znajduje się 1,8 tys. hektarów lasów z czego 1,4 tys. ha są zarządzane przez Lasy Państwowe.
- W ciągu ostatnich 6 lat Lasy Państwowe wycięły czy też pozyskały 123 tys. m3 drewna co oznacza, że wycięto 175 tys. drzew. W ubiegłym roku pozyskano 9 tys. m3 drewna, a wycięto 13 tys. drzew – informuje Tadeusz Truskolaski.
Wycinka pod lotnisko
Las Solnicki jest kompleksem o wielkości 760 ha, który w większości należy do Lasów Państwowych.
- Jeżeli chodzi o usuwanie przeszkód lotniczych, powinny być usunięte na terenie 75 ha, czyli nieco mniej niż 10% całej powierzchni lasu. To jest trudna decyzja, ale konieczna i to jest obowiązek Lasów Państwowych, żeby je usunąć – twierdzi prezydent.
Dodaje, że aby pas startowy w pełni spełniał zapotrzebowanie mieszkańców, należy go odblokować na pełnej długości.
- Gdyby Lasy Państwowe prowadziły właściwą gospodarkę i wykonywały ustawę związaną z prawem lotniczym, to tych drzew nie powinno już być od wielu lat – podkreśla Tadeusz Truskolaski.
Biała plama na mapie Polski
Jak informuje dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku w latach 2008-2015 Ryszard Ziemblicki: Lasy Państwowe prowadzą gospodarkę w oparciu o plany urządzenia lasu, które sporządzane są raz na 10 lat.
- Lasy są zobowiązane do prowadzenia tzw. zrównoważonej gospodarki leśnej. Oprócz funkcji gospodarczych i ekologicznych, lasy powinny spełniać również funkcje społeczne, czyli potrzeby naszego miasta – uważa były dyrektor.
Dodaje, że kwestia usunięcia przeszkód lotniczych, jest kwestią przesądzoną.
- Tutaj chodzi o rozwój naszego miasta, o przyszłość o to, żeby województwo podlaskie, a również miasto Białystok nie było jedyną białą plamą jeżeli chodzi o ruch lotniczy w Polsce – podsumowuje prezydent.
Jutrzejsza (14.04) debata o lotnisku Krywlany rozpocznie się o godz. 11.00 i będzie transmitowana na facebooku Miasta Białystok. Ze względu na epidemie COVID-19, uczestniczyć w niej będzie 25 mieszkańców, którzy uprzednio zgłosili swoją obecność.
Malwina Witkowska
malwina.witkowska@bialystokonline.pl