Księżna Kate zaprogramowała robota. Będzie go można kupić na aukcji WOŚP
Sama księżna Kate zaprogramowała robota Photona, który trafił na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. To efekt współpracy białostockiego sztabu z Politechniką Białostocką.
Anna Dycha
To będzie już 26. Finał WOŚP, a szósty, podczas którego Politechnika Białostocka wspiera Orkiestrę. Celem akcji jest pozyskanie środków dla wyrównania szans w leczeniu noworodków.
Photon zaprogramowany przez księżną
Politechnika Białostocka została złotym partnerem białostockiego sztabu WOŚP. W czwartek (21.12) zostało podpisane w tej sprawie porozumienie.
- Po raz kolejny, z największą przyjemnością, uczestniczymy w Finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. To akcja, która ma długie korzenie i dobry cel - zdrowie ludzkie, czyli wartość nadrzędną. W tym roku naszym fantem jest robot Photon - rezultat pomysłu i pracy studentów oraz pracowników Politechniki Białostockiej. Tym bardziej przyjemnie mi o tym powiedzieć, że jest to rodzaj osobistego wkładu całej społeczności akademickiej Politechniki w akcję WOŚP - podkreśla prof. Lech Dzienis, rektor Politechniki Białostockiej.
Dokładnie na aukcję przekazano 2 roboty edukacyjne Photon. To najlepszy przyjaciel dzieci pomocny w nauce programowania i logicznego myślenia. Na licytację trafią, w specjalnym zestawie, unikalny książęcy Photon oraz egzemplarz edukacyjny. Oba są dziełem spółki Photon Entertainment, którą założyli absolwenci Politechniki Białostockiej. Pomysł robota edukacyjnego, który dziś, jako gotowy już produkt, trafił na sklepowe półki i do szkół zrodził się na uczelni - w ramach przygotowań do prestiżowego konkursu firmy Microsoft - Imagine Cup.
- Zastanawialiśmy się długo, co moglibyśmy przekazać na rzecz WOŚP i wtedy przypomnieliśmy sobie o tym wyjątkowym egzemplarzu. To jeden z ostatnich prototypów wydrukowanych w technologii druku 3D. Jego unikalna wartość wynika z okoliczności, w których był prezentowany. To prototyp, który witał parę książęcą w Polsce w lipcu 2017 roku. Ten robot został zaprogramowany przez księżną Kate, został przez nią również pogłaskany - księżna uruchomiła w ten sposób czujnik ruchu - mówi Maciej Kopczyński z firmy Photon Entertainment.
To nie jedyny element współpracy Politechniki z WOŚP. Jej pracownicy przygotowali też stronę internetową białostockiego sztabu. Można tam znaleźć informacje dotyczące akcji.
Poszukiwane osoby do sztabu i wolontariusze
- Wciąż potrzebujemy osób do pomocy w sztabie - apeluje Michał Wieteska, szef białostockiego sztabu WOŚP. - Szukamy osób zwartych, energicznych, które nie boją się podejmować wyzwań.
Ciągle też poszukiwani są wolontariusze, którzy 14 stycznia wyjdą na ulice Białegostoku kwestować z puszkami.
- Mamy około 250 wolontariuszy, a potrzebujemy 400. Wciąż więc są miejsca - wyjaśnia Magda Łapińska, koordynator ds. wolontariuszy w białostockim sztabie WOŚP. - Na zgłoszenia czekamy do 2 stycznia. Możemy zdradzić, że najmłodszy wolontariusz w dniu Finału będzie miał 11 miesięcy.
Michał Wieteska zdradza także, że finałowy koncert WOŚP odbędzie się w centrum miasta, na Rynku Kościuszki. Będzie też wiele innych atrakcji, organizowany jest również tradycyjny orkiestrowy pociąg. O szczegółach dowiemy się niedługo. Trwają też ostanie rozmowy w sprawie lokalizacji sztabu. Będzie on się mieścił najprawdopodobniej w Centrum Aktywności Społecznej przy ul. św. Rocha 3.
Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl