Biznes

Wróć

Krynka modernizuje swój zakład. Zakończyła ważną inwestycję

2016-04-13 16:49:38
Podlaski producent wody źródlanej inwestuje w nowe rozwiązania, które pozwolą na rozwinięcie firmy.
Krynka
Krynka zakończyła ważną inwestycję, która trwała aż 4 miesiące. Przedsiębiorstwo uruchomiło nowoczesną sprężarkownię. Nowe urządzenia mają na celu zaopatrzenie linii produkcyjnych w sprężone powietrze, które jest niezbędne do tego, by maszyny prawidłowo funkcjonowały. System zamontowany w podlaskiej firmie jest jednym z najbardziej zaawansowanych tego typu w kraju.

Aby zakład mógł prawidłowo działać, potrzebna jest woda, prąd oraz sprężone powietrze, z którym był największy problem.

- O ile mamy zapewniony stały dostęp do wody źródlanej i energii elektrycznej, o tyle trzeci z nich musi być wytwarzany samodzielnie, przez dedykowane do tego celu urządzenia – tłumaczy Mieczysław Surowiec, prezes Krynki.

Nowa inwestycja była konieczna, jeśli przedsiębiorstwo chciało się rozwijać. Szczególnie, że popularność marki wciąż rośnie.

- Przy utrzymaniu podobnej dynamiki wzrostu sprzedaży istniało ryzyko, że dotychczasowe instalacje mogłyby nie sprostać osiągnięciu satysfakcjonującej efektywności pracy linii produkcyjnych. Teraz, dzięki nowym urządzeniom, będziemy mogli funkcjonować jeszcze wydajniej – informuje prezes.

Nowe sprężarki mogą generować znacznie wyższe ciśnienie niż standardowe. Urządzenia są też wyposażone w specjalny układ, który zapewnia stały dopływ ciepłego powietrza.

- Ze względu na stałą obecność wody i związaną z nią znaczną wilgotność, warunki panujące w hali, szczególnie w chłodnych okresach roku, dla przebywających tam pracowników bywały niezbyt komfortowe. Dotąd hala była ogrzewana za pomocą centralnego ogrzewania, jednak z uwagi na znaczne gabaryty tego miejsca, było to rozwiązanie niezbyt efektywne, a przy tym drogie - mówi prezes Surowiec.

Dzięki nowej inwestycji nie tylko zwiększa się możliwości produkcyjne podlaskiego przedsiębiorstwa, ale też uda się mu ograniczyć koszty, które są związane z ogrzewaniem.
Justyna Fiedoruk
justyna.f@bialystokonline.pl