Kradzież i zniszczenia w białostockim hotelu
Policję powiadomiono o kradzieży dokonanej na szkodę kobiety, która była gościem jednego z białostockich hoteli. Z zawiadomienia wynikało, że związek z tym zdarzeniem ma dwóch innych gości tego hotelu.
freeimages.com
Gdy na miejsce przybyli policjanci, od razu zauważyli, jak z hotelu ucieka mężczyzna. Ruszyli za nim w pościg i po chwili zatrzymali 17-latka. Drugi z mężczyzn w wieku 29-lat był w tym czasie w hotelu przytrzymywany przez pracownika ochrony. Również on został zatrzymany.
Obydwaj, podobnie jak okradziona 27-latka, byli gośćmi hotelu. Jak ustalono, zaczepiali kobietę proponując jej zapoznanie się. Ta nie zgodziła się. Potem jeden z nich pukał do jej drzwi proponując wspólne wypicie piwa. 27–latka wpuściła go do środka, ale gdy tylko dołączył do nich kolega, wyprosiła obu mężczyzn. Podczas pakowania się zauważyła, że z portfela zginęło jej 600 zł. Podejrzewając o kradzież niedawnych gości, odwiedziła ich pokój bezskutecznie domagając się zwrotu gotówki.
W międzyczasie mężczyźni próbowali opuścić hotel. W recepcji natknęli się na pokrzywdzoną rozmawiającą z ochroniarzem, który chwycił jednego z nich. Drugi w tym czasie wybiegł z hotelu, gdzie po pościgu zatrzymali go policjanci. Obaj byli pijani. Młodszy miał ponad 1 promil a starszy ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Mężczyźni noc spędzili w policyjnym areszcie. Dodatkowo okazało się, że w ich pobyt w hotelu zaowocował uszkodzeniem wyposażenia pokoju, w którym się zatrzymali na kwotę 600 zł. Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty zniszczenia mienia, a młodszy z nich dodatkowo zarzut kradzieży.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl