Kradli kawę w dyskontach i zrobili na tym biznes. Wpadli dopiero w Podlaskiem
Podlascy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn i jedną kobietę. Dokonywali oni kradzieży na terenie całego państwa. Ich łupem padała... kawa.
Podlaska Policja
Policjanci z Kolna, przy współpracy z łomżyńskimi mundurowymi zatrzymali troje obywateli Mołdawii. Dwóch mężczyzn w wieku 20 lat i ich o rok starsza koleżanka mieszkają w Makowie Mazowieckim. Obmyślili oni nietypowy pomysł na biznes. Kradli kawę w dyskontach na terenie całej Polsce. Wpadli po dokonaniu kradzieży w sklepach w Wiźnie, Jedwabnem, Stawiskach oraz Grabowie.
Sąd zadecydował o zastosowaniu wobec całej trójki aresztu tymczasowego. Zgodnie z ustaleniami łomżyńskich policjantów, na przełomie września i października dokonali oni ponad 40 kradzieży w dyskontach na terenie całej Polski. Ich łupem padała głównie kawa ziarnista. Łączna wartość strat oszacowana została na kwotę 30 tysięcy złotych.
W środę (13 grudnia) zatrzymana kobieta usłyszała aż 15 zarzutów kradzieży. Następnego dnia, te same zarzuty usłyszał jeden z jej kolegów. Ostatni członek paczki odpowie za dokonanie kradzieży w czterech sklepach oraz posiadanie środków odurzających. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności. Zgodnie z kodeksem karnym, biorąc pod uwagę fakt uczynienia z dokonanych kradzieży stałego źródła dochodu, kara ta może być zwiększona nawet o połowę.
Zofia Kondraciuk
24@bialystokonline.pl