Kultura i Rozrywka

- Trzy lata temu w ramach Polskiej Prezydencji w Unii Europejskiej prezentowaliśmy wystawę Podróż na Wschód - mówiła podczas wernisażu Monika Szewczyk, dyrektor Arsenału i kurator wystawy. - Wówczas moim największym zmartwieniem było to, że będzie to jednorazowy event i nie będzie już okazji, by zaprosić artystów znowu. Cieszę się, że tak się nie stało. Mogę ponownie zaprosić na wystawę, która jest mocnym przeglądem twórczości artystów z Europy - podkreśliła.

Podobnie jak wystawa Podróż na Wschód, Pozbawienie można oglądać zarówno w galerii przy ul. Mickiewicza, jak i w elektrowni. Instalacje rozstawione też w przestrzeni miejskiej oraz w Ogrodach Branickich obok osuszonego stawu.

Migracja - to najważniejszy problem, który porusza najnowsza wystawa Arsenału. Jej inspiracją była przede wszystkim obserwacja sytuacji społecznej w krajach dawnego bloku wschodniego. Artyści odnoszą się do wielu aspektów migracji: wyjazdów zarobkowych, poszukiwaniu wolności politycznej, pogoni za marzeniami o lepszym życiu, ucieczki przed prześladowaniem. Na wystawie zgromadzono kilkadziesiąt prac - np. papierowych instalacji (kartkę z wierszem uczestnicy wernisażu mogli zabrać ze sobą), filmów wideo, fotografii. Nie mogło zabraknąć kojarzących się z blokiem wschodnim kraciastych toreb (wypatrujcie ich na mieście!) czy Łady Żyguli - pomnik kultowego samochodu w ZSRR samochodu (wykonany przez Piotra Wysockiego oraz mieszkańców Strzeżonego Ośrodka dla Cudzoziemców, z Dominikiem Jałowińskim wykonali oni też mural). Warto wdrapać się na antresolę elektrowni, której ściany zostały pokryte napisami i rysunkami tworzącymi oryginalny kolaż.

Wystawa jest czynna od wtorku do niedzieli w godz. 10-18, wstęp wolny. Patronujemy wydarzeniu.

Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl