Zdrowie

Wróć

Koronawirus we Włoszech. W Polsce są kontrole

2020-02-26 15:15:01
Trwa zapowiadana w styczniu kontrola gotowości organów państwa do działania w obliczu realnego zagrożenia epidemią - poinformowała dziś Najwyższa Izba Kontroli.
pixabay.com
- Od początku lutego kontrolerzy NIK sprawdzają stan przygotowania systemu ochrony zdrowia do działania w sytuacji stwierdzenia wystąpienia chorób szczególnie niebezpiecznych i wysoce zakaźnych - informuje Najwyższa Izba Kontroli.

Kontrola obejmuje wszystkie kluczowe elementy systemu ochrony przed tego rodzaju zagrożeniami. Prowadzona jest we wszystkich zaplanowanych jednostkach. Jednak w związku z dynamiczną sytuacją związaną z koronawirusem COVID-19, kontrolerzy na bieżąco pozyskują informacje m.in. z jednostek związanych z transportem oraz leczeniem osób podejrzanych o zakażenie koronawirusem.

Czym jest koronawirus?

Koronawirus jest wirusem osłonkowym, podatnym na działanie wszystkich rozpuszczalników lipidów. Należy pamiętać o częstym myciu rąk wodą z mydłem lub dezynfekować je środkiem na bazie alkoholu.

Jak podaje GIS, w przypadku kiedy podróżujący z obszarów wysokiego ryzyka występowania wirusa (obszary te na bieżąco w swoich komunikatach podaje Główny Inspektorat Sanitarny) przyleci do Polski, to:

- wszyscy podróżujący samolotem dostają Kartę Lokalizacyjną Pasażera – w której znajduje się prośba o podanie kontaktu i miejsca pobytu,
- w samolocie – będzie miała miejsce pierwsza weryfikacja czy podróżujący ma objawy choroby np. podwyższoną temperaturę ciała. Jeśli podróżujący ma objawy i podróżuje z obszaru wysokiego ryzyka zakażenia koronawirusem 2019-nCoV nastąpi kontakt z lotniskową służbą zdrowia.

Okres wylęgania wirusa może trwać do 14 dni. Najczęściej 5-6 dni. W tym czasie podróżujący z obszarów wysokiego ryzyka powinien obserwować swój stan zdrowia.

W przypadku pojawienia się symptomów takich jak: gorączka powyżej 380C, kaszel i duszność., podróżny powinien skontaktować się z lekarzem, który poinstruuje go o dalszych działaniach.

Według aktualnej wiedzy nie ma ryzyka zakażenia się wirusem poprzez towary zamawiane
z Chin.
Paulina Górska
24@bialystokonline.pl