Kultura i Rozrywka

Wróć

Konopie, popiół i pół banana, czyli wszystko trwa

2014-11-19 00:00:00
Dwie wystawy - Izy Tarasewicz i Mateusza Sadowskiego - można oglądać w Galerii Arsenał przy ul. Mickiewicza. Zgromadzono na nich m.in. obiekty, wielkoformatowe fotografie i film animowany.
AD
Oryginalne materiały kreują przestrzeń

Iza Tarasewicz urodziła się i wychowała w małej wsi niedaleko Białegostoku. W 2008 roku ukończyła Wydział Rzeźby i Działań Przestrzennych Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu. Jej wystawa Przez oczywistą niemożliwość aranżacji znaków to trzecia wariacja w ewoluującej serii prezentacji. Początek im dały dwie wystawy indywidualne: Strange Attracctors w Instytucie Polskim w Berlinie i Collaborating Objects Radiating Environments w Künstlerhaus Bethanien w Berlinie w 2014 roku.

Na białostocką wystawę złożyły się obiekty, aranżacje i dynamiczne układy, które wypełniły część przestrzeni Galerii Arsenał. Kreują i zarazem zniekształcają jej percepcję. Artystka wykorzystuje oryginalne materiały, m.in. włókno konopne, masę asfaltowo-kauczukową, płótno, metal, parafinę, sól, plastik, cement, popiół, a nawet... świńskie jelita.

Afirmacja wątpliwości

Izę Tarasewicz z drugim artystą - Mateuszem Sadowskim - łączy ukończona Akademia Sztuk Pięknych w Poznaniu. Sadowski specjalizuje się jednak w fotografii oraz intermediach.

Na wystawę Wszystko trwa składają się film animowany, obiekty fotograficzne i wielkoformatowe fotomontaże. Centralny dla wystawy nowy film animowany jest rozwinięciem koncepcji animowanego obrazu filmowego. Najpierw jest rejestracja wideo, potem trójwymiarowy przedmiot, czyli blok wydrukowanych klatek filmowych. Uwagę zwraca również fotomontaż przedstawiający banana pociętego na plasterki. Czasami obraz połowy może wyjaśnić więcej niż obraz całości.

Sadowski używa zabiegów formalnych w istotnym celu: jego twórczość jest afirmacją wątpliwości. W efekcie powstają dzieła unikające jednoznaczności, otwarte i otwierające percepcji widza, w których brak pewników, a na pierwszy plan wybijają wizualna brawura, dowcip i poetycka siła. - uważa Michał Lasota, kurator wystawy.

Gdzie, kiedy?

Wystawy można oglądać w Galerii Arsenał przy ul. Mickiewicza do 31 grudnia. Są czynne od wtorku do niedzieli w godz. 10-18, w czwartki wstęp jest wolny. Portal BiałystokOnline.pl patronuje ekspozycjom.
Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl