Aktualności

Wróć

Koniec użytkowania wieczystego. Jakie będą zniżki na wykupienie gruntu?

2018-12-13 12:52:27
Z pierwszym stycznia znika użytkowanie wieczyste – każdy będzie miał prawo własności do gruntu, na którym stoi jego dom lub blok. Za przekształcenie będzie trzeba jednak zapłacić, ale możliwe są ulgi. Nie wiadomo jednak jak duże.
Ewa Reducha-Wiśniewolska
W lipcu tego roku parlament przyjął uchwałę, która likwiduje użytkowanie wieczyste. Od przyszłego roku osoby, które nabyły mieszkanie stojące na terenach oddanych w takie użytkowanie, staną się właścicielami tych gruntów. Będą mogli za to zapłacić od razu z bonifikatą albo w ratach rozłożonych na kilkadziesiąt lat. 

Dla terenów należących do Skarbu Państwa bonifikaty ustalono już w ramach ustawy. Wyniesie ona 60%, o ile nowi właściciele zdecydują się uiścić zapłatę w pierwszym roku i będzie maleć z każdy kolejnym o 10%. Jeśli ktoś nie zdecyduje się na zapłacenie jednorazowo, to opłata przekształceniowa zostanie rozłożona na 20 corocznych rat.

U innych się da, to u nas też

Inaczej jest z terenami należącymi do gminy. Tutaj o wysokości bonifikat decyduje rada gminy. Odpowiedni projekt ma zostać rozpatrzony na najbliższej sesji rady miasta (17.12). Magistrat proponuje takie same stawki jak w ustawie – czyli przy wykupie w pierwszym roku 60% w pierwszym roku i o 10 punktów procentowych mniej w każdym kolejnym.

Z kontrpropozycją wyszli radni Prawa i Sprawiedliwości, którzy uważają, że bonifikaty powinny być zdecydowanie wyższe, ponieważ wielu mieszkańców Białegostoku nie jest zamożnych i mogą mieć problem z wykupieniem terenów.

- Chcielibyśmy wnieść poprawkę do projektu uchwały zaproponowanej przez prezydenta i zaproponować 95% bonifikatę, ponieważ Białystok nie jest bogatym miastem, ludzie nie są zbyt zasobni, a taka bonifikata umożliwiłaby szybki wykup tych wszystkich nieruchomości, które są w zasobie gminy Białystok - mówi Henryk Dębowski, szef klubu radnych PiS.

95% miałoby obowiązywać w pierwszym roku i maleć: w drugim roku - 85%, w trzecim - 75% itd. Obecnie w Białymstoku jest ok. 15 tys. lokali, które stoją na gminnych terenach wziętych w użytkowanie wieczyste. Tak duże zniżki nie są ewenementem. W Warszawie przyjęto uchwałę ustanawiającą 98% w pierwszym roku. W Gdańsku i Poznaniu radni przyjęli 95% na początek.

- Białystok położony na ścianie wschodniej nie jest tak zasobny jak Warszawa, Poznań i Gdańsk. Ta propozycja 60% jest po prostu niesprawiedliwa w stosunku do naszych mieszkańców - dodaje radny PiS Piotr Jankowski.

Miasto stać

Z drugiej strony większe miasta to też większe budżety. Więc mogą sobie pozwolić na mniejsze wpływy z tytułu opłat przekształceniowych. Zdaniem radnych PiS-u proponowane przez nich zmiany nie będą mocno odczuwalne dla finansów Białegostoku.

- Prezydent, prezentując budżet, pokazywał wskaźniki, które są dość obiecujące – 2% mniejsze wydatki, 2% większe dochody, 25% niższy deficyt. To nie daje tutaj uzasadnienia, by obciążać mieszkańców większymi kosztami niż robią to inne miasta przy wykupie nieruchomości - twierdzi Paweł Myszkowski, radny PiS.

Zanim projekt uchwały trafi na radę miasta w poniedziałek, rozpatrywany będzie wcześniej przez komisję infrastruktury komunalnej. Radni PiS zapraszają na to posiedzenie, które odbędzie się w piątek (14.12) o godz. 16.00 w sali nr 10 w magistracie przy Słonimskiej 1, mieszkańców, żeby wyrazili swoją opinię na temat sprawy bonifikat.
Mateusz Nowowiejski
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl