Kryminalne

Wróć

Koniec procesu białostockiego prawnika. Czy kara więzienia zostanie utrzymana?

2015-03-27 00:00:00
Zakończył się proces apelacyjny Macieja T. Białostocki prawnik odpowiada za zabójstwo młodej aplikantki.
pixabay.com
Cały proces toczył się za zamkniętymi drzwiami. Maciej T. został skazany w sądzie pierwszej instancji na 25 lat więzienia. Maciej T. od początku nie przyznaje się do winy. Twierdzi, że był to wypadek podczas zbliżenia seksualnego. Na dowód ma o tym świadczyć fakt, że w momencie, kiedy doszło do tragedii w mieszkaniu na białostockich Bojarach, to sam oskarżony zawiadomił policję. Adwokaci Macieja T. domagają się zmiany kwalifikacji prawnej czynu z zabójstwa na nieumyślne spowodowanie śmierci.

Prokuratura z kolei konsekwentnie domaga się dożywotniego pozbawienia wolności. Zdaniem oskarżyciela nie ma tutaj żadnych okoliczności łagodzących. Z kolei rodzice nieżyjącej aplikantki chcą utrzymania wyroku 25 lat pozbawienia wolności, ale z możliwością ubiegania się o przedterminowe zwolnienie dopiero po upływie 20 lat.

W przyszłym tygodniu dowiemy się, jaki wyroku usłyszy białostocki prawnik.
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl