Aktualności

W spotkaniu uczestniczył m.in. prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski, który opowiedział o pomyśle na wprowadzenie zmian w budżecie.
- Mamy propozycję, która wypływa z potrzeb mieszkańców, żeby zmienić zasady budżetu partycypacyjnego – mówił. - Mamy w Białymstoku 28 osiedli. Proponujemy, aby na każdym osiedlu realizować projekt lub projekty do 500 tys. zł – dodał.

Dzięki takiemu projektowi niewielkie osiedla domów jednorodzinnych miałyby szansę dojść do głosu i móc wprowadzać zmiany czy innowacje w swoich miejscach zamieszkania. Politycy podkreślają też, iż ich projekt nie jest krzywdzący dla większych blokowisk, bowiem tam są także realizowane projekty ogólnomiejskie.
- Wprowadzając zmiany mamy gwarancję, że przyjemniej jeden projekt z każdego osiedla by przechodził – uważa radny Marcin Szczudło.
Politycy twierdzą, że projekt powinien jak najszybciej wejść w życie, by móc promować go wśród mieszkańców. Ich zdaniem najlepszym momentem na to jest okres letni.

- Nasza propozycja jest taka, by jak najszybciej zrobić coś w tym kierunku, żeby mieszkańcy mogli skorzystać i żeby ruszyć do przodu - informuje radna Katarzyna Todorczuk.

Tadeusz Truskolaski przypomina, że budżet partycypacyjny jest budżetem rocznym, a więc przyjęte zasady nie muszą obowiązywać przez wiele lat.

- Z każdą edycją uczymy się, jakie rozwiązania są najlepsze – uważa prezydent.

Aby projekt wszedł w życie, musi zyskać poparcie innych radnych.

Justyna Kozicka
justyna.k@bialystokonline.pl